|
|
 |
| Artykuły > Edukacja > Studia po szkocku |
|
Rewelacyjnie wyposażone biblioteki, dobra atmosfera, dużo czasu na wszelkie zajęcia "pozalekcyjne" - to wszystko znajdziesz na uniwersytetach w Szkocji. Co ważne - w przeciwieństwie do Anglii - możesz tu studiować za darmo.
Bartosz Krupski od dwóch lat jest studentem mechaniki technicznej na Uniwersytecie w Dundee. Po raz pierwszy przyjechał do Szkocji pięć lat temu na wakacje. Spędził także parę miesięcy w Londynie i stwierdził, że chce jednak studiować w Szkocji. A ponieważ w Polsce był już na drugim roku studiów na Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy, na University of Dundee przyjęto go od razu na drugi rok. - Wybrałem tę uczelnię, bo ma dość dobrą renomę i spodobało mi się samo miasto. Może nie kształci się tutaj światowych sław, ale na pewno solidnych "rzemieślników", którzy nie mają potem problemu ze znalezieniem pracy - dodaje Bartek.
KUŹNIE TALENTÓW
Decydując się na studia w Szkocji, możesz wybrać jeden z 14 uniwersytetów położonych w większych miastach południowo-środkowej części oraz na wschodnim wybrzeżu kraju. Chlubą są kierunki techniczne - na wysokim poziomie można studiować np. biotechnologię, genetykę czy inżynierię. Na studentów medycyny czekają dobrze wyposażone kliniki uniwersyteckie i laboratoria. Z ofertą poszczególnych kursów na danym uniwersytecie można bez trudu zapoznać się na stronach internetowych uczelni, a jeśli brakuje jakiejś informacji, nie wahaj się napisać e-maila z pytaniami albo poprosić o wysłanie na dowolny adres w Polsce folderu z kierunkami studiów, terminami i warunkami naboru (prospectus). Wszystko za darmo.
BEZ EGZAMINÓW
Studia w Szkocji trwają przeważnie cztery lata. Studenci są oceniani w systemie punktowym. O przyjęciu na daną uczelnię decydują stopnie z egzaminu maturalnego, a niektóre uniwersytety na wybranych kierunkach organizują dodatkową rozmowę kwalifikacyjną. Rozpoczynając naukę w tej części Europy, trzeba się także wykazać odpowiednią znajomością języka angielskiego. Choć nie jest to regułą, większość uczelni wymaga zdania egzaminów Advanced English in ESOL, a niektóre mogą wymagać certyfikatów CES (Cambridge Proficiency in English), IELTS (International English Language Testing System) lub TOEFL (Test of English as a Foreign Language). Podania o studia rozpatruje Rada Przyjęć do Szkół Wyższych (Universities and Colleges Admissions Service, znana w skrócie jako UCAS). Ta instytucja zajmuje się rekrutacją na wszystkie brytyjskie uczelnie. Do niej można złożyć wniosek nawet na sześć kierunków. I to nie wychodząc z domu. - Załatwiłem wszystko przez Internet, nie ponosząc żadnych kosztów. Aby nie zaczynać studiów od początku, musiałem tylko dostarczyć do biura rekrutacyjnego na uniwersytecie przetłumaczony wyciąg z indeksu i świadectwo maturalne - mówi Bartosz.
Termin przyjmowania podań w UCAS mija 15 stycznia. Jednak nawet jeśli się spóźnimy, zawsze jest szansa na studiowanie w Szkocji dzięki tzw. clearingowi - naborowi "ostatniej szansy" na kierunki, na które zostały wolne miejsca.
NAUKA I PRACA
Studenci szkockich uczelni nie mogą narzekać na przeładowanie programu nauki. Zwłaszcza ci, którzy wybrali kierunki humanistyczne, są zazwyczaj mile zaskoczeni niewielką ilością zajęć (ok. 20 godzin tygodniowo), co pozwala im równocześnie studiować i pracować. - We wszystkich pubach, restauracjach i sklepach w Dundee jest bardzo duża rotacja, ponieważ znaczną część pracowników stanowią właśnie studenci - stwierdza Bartek. Sam spędza w pracy aż 40 godzin tygodniowo, co przy 35 godzinach zajęć na uczelni tworzy dość napięty harmonogram. - Ciężko jest to czasem pogodzić, ale jak na razie daję radę. Grunt to dobre zaplanowanie tygodnia - mówi dwudziestopięciolatek.
Studiujący w Szkocji Polacy, a jest tu ich całkiem sporo, podkreślają, że studia w Szkocji mają bardzo praktyczny charakter. Kasia Raszewska, która na University of Edinburgh kształci się na pracownika socjalnego (Master of Social Work) potwierdza: - Mamy mnóstwo ciekawych wykładów i zajęć terapeutycznych - pracy grupowej, która dużo uczy o sobie i innych. Pracownikom uczelni zależy, by studenci jeszcze w czasie studiów nabywali doświadczenie zawodowe, i na wszelkie sposoby starają się im to ułatwiać. Np. dzięki współpracy Uniwersytetu w Dundee z firmami Wood Group czy Jaguar studenci mogą starać się o praktykę w renomowanych koncernach.
ŻYCIE ŻAKA
W Szkocji studiuje się przyjemnie. Studenci najstarszego w Szkocji uniwersytetu w St. Andrews mają zajęcia w zabytkowych, średniowiecznych budynkach, a w obrębie dziedzińca rozciągają się przepiękne ogrody. Po zajęciach mogą się włóczyć po piaszczystych plażach. - Dundee ma z kolei zupełnie inny charakter: małe miasto, ale zawsze coś się w nim dzieje - mówi Bartek. Puby, kina, kluby studenckie, a w okolicach wiele świetnych miejsc na krótkie wypady. Studia w największych miastach, Edynburgu czy Glasgow, umilają niezliczone kafejki, festiwale i liczne kontakty z ludźmi z całego świata. Bartek podsumowuje: - Uczę się samych praktycznych rzeczy. Wykładowcy są przyjaźni, niemal zawsze do naszej dyspozycji. Zapomniałem już, co znaczy stres podczas egzaminów. Nawet do pogody się już przyzwyczaiłem - śmieje się.
Katarzyna Bielińska
źródło: Praca życie za granicą |
|
komentarz[0] |  |
|
|
|
|
Home
Forum
Classifieds
Gallery
Chat Room
Articles
Download
Recommend
Advertise
About Us
Contact
