Tak do konca sama juz nie wiem co robic zostawic to tak jak jest czy ustapic koledze wiem dobrze ze jak juz to nie zerwe kontraktu na jeden telefon bo moj mi w niczym nie przeszkadza chociaz szkoda ze nie moge kozystac z tych minut dzwoniac do polski. Hm..i tak bywa. Kontrakt byl podpisany z posrednikim phon4you (chyba dobrze napisalam). To on udzielil informacji takich i podal kartke z kodem do reki z ktorego mozna dzwonic do polski. Chcilam podejsc do salonu posrednika, ale niestety ten juz jest zamkniety. Na innych forach jest nie wiele info na ten temat. Ludzie probuja zrywaca umowy ale o skutkach nic. Mimo wszystko nie wiem jak postapic wobec kolegi moze jakas podpowiedz?

Aniołku moze najpierw przeczytaj dokładnie umowę z siecią, bo nie wierze zeby to tak było ze oni sa winni a Ty nie, a ja bym raczej nie podpadał finansowo w tym kraju nawet jak jutro jedziesz do polski.

Moze ktos juz mial problem z siecia Orange w Angli?
W zasadzie chodzi o to ze ja tak to nie mam z siecia problemu. Moim problemem jest to,że wziełlam cztery miesiace temu sobie telefon na abonament i na domiar zlego wzielam telefon dla kolegi na siebie. Na dzien dobry dostalismy 800 min z ktorych moglismy za pomoca kodu dzwonic z darmowych min do polski. Uprzedzono tylko nas ze ten kod sie zmienia i trzeba na necie sprawdzac czy dalej ten sam kod funkcjonuje. Po dwoch miesiacach okazalo sie ze moj kolega ma ok 260F do zaplacenia, no ale nic trwalismy dalej. Nastepny rachunek to samo. Dzwoniac do sieci dowiedzielismy sie ze numer juz taki nie funkconuje i nigdy nie funkcjonowal poprostu oni nie mieli takiej oferty, a zerwanie umowy to jakies 600F. Ja mam male rachunki, ale koles placi nie zla kase i chce zebym zerwala ta umowe (bo mu to juz nie pasuje i rozumiem go), ale to jest abonament i wszelkie konsekfencje ja poniose pozniej. Mam takie pytanie czy na podstawie zmiany regolaminu przez siec moge zerwac umowe?. Bede wdzieczna za jakie kolwiek podpowiedzi, a moze ktos juz mial podobna sytuacje?

wyglada to tak ze jesli zerwiesz umowe to i tak musisz plaic abonament do konca, albo musisz go zaplacic na raz. Jesli tego nie zrobisz to nic ci co prwada nie zrobia, dostaniesz kilka upomnien, no ale to bedzie dzialalo na niekorzyst twojego credit score czy jak sie to tam zwie i wrazie brania jakiegos kredytu itp moze ci zostac odmowiony. ale jesli jedziesz do polski to nic ci nie zrobią.

Przeczytaj w umowie jak postepuja w razie zerwania umowy.

w styczniu podpisalem umowe z vodafone na 1,5 roku poniewaz zamierzalem tu posiedziec troszke dluzej. sytuacja sie zmienila. chce wracac do Polski. czy wie ktos co powinienem zrobic?
ps. slyszalem ze niektorzy po prostu nikogo nie informuja, likwiduja tu konto i mowiac szczerze maja to "gdzies".
jak to prawnie wyglada?
dzieki!!!!

Aparat dostajesz pocztą, a płacisz bezp. operatorowi przez direct debit.
Z akceptem kontaktu mogą być pewne problemy, oni cię nie widzą na oczy więc muszą cię sprawdzić w agencji ratingowej, na pewno trzeba figurować w rejestrze wyborców no i nie zaszkodzi mieć już jakiś kredyt albo kartę kred. itp. bo wtedy record nie jest pusty a w tym kraju jak nie masz recordu kredytowego to nie istniejesz
Szczegóły dot. transakcji, płatności itp. wszystko jest na ich stronie.

Dodatkową fajną rzeczą z e2save jest to że aparaty od nich nie mają sim-locka, w każdym razie ja kupiłem dwa i żaden nie miał, jedziesz do Polski to wkładasz simkę sami swoi itp. i masz polski numer