Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Mieszkanie od miasta - Home Choice |
|
|
hehe nie ja wciaz odnosze sie do sasiadki i mieszkania z councilu Co do wynajetego mieszkania to landlord dal Ci wypowiedzenie zgodnie z terminem umowy - owszem mozesz sie nie wyprowadzac ale to nic nie zmieni Landlord zalozy sprawe o eksmisje i tak usunie Cie z domu , doloza Ci tylko koszta sadowe. Lepiej znalezc agencje poszukac innego mieszkania i dogadac sie o rozpicie depozytu na raty - i zaloz inny temat bo robisz off topik.
hehe nie ja wciaz odnosze sie do sasiadki i mieszkania z councilu :) Co do wynajetego mieszkania to landlord dal Ci wypowiedzenie zgodnie z terminem umowy - owszem mozesz sie nie wyprowadzac ale to nic nie zmieni Landlord zalozy sprawe o eksmisje i tak usunie Cie z domu , doloza Ci tylko koszta sadowe. Lepiej znalezc agencje poszukac innego mieszkania i dogadac sie o rozpicie depozytu na raty - i zaloz inny temat bo robisz off topik.
|
|
|
|
: 22 kwie 2010, o 12:00 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Mieszkanie od miasta - Home Choice |
|
|
Eliss piszesz że eksmisja trwa ok. 6tyg., chodzi ci o eksmisję sądową? Tak szybko? Chodzi mi w tej chwili już o mojego landlorda, nie o sąsiednie mieszkanie. Jesli tak to czy ktos wie jakie są koszta sądowe takiej eksmisji, bo zastanawiam się czy to byłby wielki problem dla mojego landlorda, dał mi 2miesięczne wypowiedzenie ale nie z sądu, nie było żadnej sprawy i nie wiem co mam robić, w councilu powiedzieli mi żebym się nie wyprowadzała, ale jesli landlordowi będę nadal płacić regularnie tak jak do tej pory to on nigdy nie założy tej sprawy. Może przestać mu płacić? Słyszałam że nie może mnie wyrzucić z domu ot tak sobie, tylko sądownie i od sądu zależy czy mam zwrócić kasę za okres w którym przestałam płacić i ile, oczywiscie nie liczę na to żeby mi umorzyli dług bo kwotę którą miałam płacić za mieszkanie odkładałabym, bo by się trochę nazbierało zanim by sprawa ruszyła. Poradźcie mi cos bo nie jestem w stanie w tej chwili zapłacić za miesiąc z góry i depozyt za wynajęcie a naprawdę chciałabym mieszkać już tylko i wyłącznie z moim mężem i dziećmi. Męczące jest mieszkanie pod jednym dachem z obcymi, zresztą pewnie każdy z was się o tym przekonał tu w Anglii. Dzięki za odp.
Eliss piszesz że eksmisja trwa ok. 6tyg., chodzi ci o eksmisję sądową? Tak szybko? Chodzi mi w tej chwili już o mojego landlorda, nie o sąsiednie mieszkanie. Jesli tak to czy ktos wie jakie są koszta sądowe takiej eksmisji, bo zastanawiam się czy to byłby wielki problem dla mojego landlorda, dał mi 2miesięczne wypowiedzenie ale nie z sądu, nie było żadnej sprawy i nie wiem co mam robić, w councilu powiedzieli mi żebym się nie wyprowadzała, ale jesli landlordowi będę nadal płacić regularnie tak jak do tej pory to on nigdy nie założy tej sprawy. Może przestać mu płacić? Słyszałam że nie może mnie wyrzucić z domu ot tak sobie, tylko sądownie i od sądu zależy czy mam zwrócić kasę za okres w którym przestałam płacić i ile, oczywiscie nie liczę na to żeby mi umorzyli dług bo kwotę którą miałam płacić za mieszkanie odkładałabym, bo by się trochę nazbierało zanim by sprawa ruszyła. Poradźcie mi cos bo nie jestem w stanie w tej chwili zapłacić za miesiąc z góry i depozyt za wynajęcie a naprawdę chciałabym mieszkać już tylko i wyłącznie z moim mężem i dziećmi. Męczące jest mieszkanie pod jednym dachem z obcymi, zresztą pewnie każdy z was się o tym przekonał tu w Anglii. Dzięki za odp.
|
|
|
|
: 22 kwie 2010, o 11:31 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Mieszkanie od miasta - Home Choice |
|
|
angela913 pisze: a jesli bym nic nie mówiła o sąsiadce że dała mi klucze tylko się poprostu włamalismy albo powiedzielibysmy że mieszkanie było otwarte, wprowadzilibysmy się do niego, stopniowy remont, oczywiscie zdjęcia przed i po remoncie, to może jest jakas szansa na to żeby przyznali nam to mieszkanie? a jesli nie to czy wiecie ile może potrwać taka eksmisja bo podejrzewam, że musieliby to zrobić sądownie, a swoją drogą własnie takiej eksmisji sądowej oczekuję od mojego landlorda i zastanawiam się ile to może potrwać Eksmisja trwa ok 6 tyg. nie ryzykuj bo to i tak nic nie da na 100% nie dadza Ci tego mieszkania to mieszkanie dostanie kolejna osoba na liscie oczekujacych.
[quote="angela913"]a jesli bym nic nie mówiła o sąsiadce że dała mi klucze tylko się poprostu włamalismy albo powiedzielibysmy że mieszkanie było otwarte, wprowadzilibysmy się do niego, stopniowy remont, oczywiscie zdjęcia przed i po remoncie, to może jest jakas szansa na to żeby przyznali nam to mieszkanie? a jesli nie to czy wiecie ile może potrwać taka eksmisja bo podejrzewam, że musieliby to zrobić sądownie, a swoją drogą własnie takiej eksmisji sądowej oczekuję od mojego landlorda i zastanawiam się ile to może potrwać[/quote]
Eksmisja trwa ok 6 tyg. nie ryzykuj bo to i tak nic nie da na 100% nie dadza Ci tego mieszkania to mieszkanie dostanie kolejna osoba na liscie oczekujacych.
|
|
|
|
: 21 kwie 2010, o 12:13 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Mieszkanie od miasta - Home Choice |
|
|
Czy ja dobrze rozumiem, ze chcesz remontowac mieszkanie, co do ktorego nie masz zadnej pewnosci, ze w ogole dostaniesz? Co najmniej ryzykowne. Jaka masz pewnosc, ze council nie wypnie sie na ciebie? Albo nie przyzna ci innego lokalu?
Ag
Czy ja dobrze rozumiem, ze chcesz remontowac mieszkanie, co do ktorego nie masz zadnej pewnosci, ze w ogole dostaniesz? Co najmniej ryzykowne. Jaka masz pewnosc, ze council nie wypnie sie na ciebie? Albo nie przyzna ci innego lokalu?
Ag
|
|
|
|
: 21 kwie 2010, o 09:30 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Mieszkanie od miasta - Home Choice |
|
|
a jesli bym nic nie mówiła o sąsiadce że dała mi klucze tylko się poprostu włamalismy albo powiedzielibysmy że mieszkanie było otwarte, wprowadzilibysmy się do niego, stopniowy remont, oczywiscie zdjęcia przed i po remoncie, to może jest jakas szansa na to żeby przyznali nam to mieszkanie? a jesli nie to czy wiecie ile może potrwać taka eksmisja bo podejrzewam, że musieliby to zrobić sądownie, a swoją drogą własnie takiej eksmisji sądowej oczekuję od mojego landlorda i zastanawiam się ile to może potrwać
a jesli bym nic nie mówiła o sąsiadce że dała mi klucze tylko się poprostu włamalismy albo powiedzielibysmy że mieszkanie było otwarte, wprowadzilibysmy się do niego, stopniowy remont, oczywiscie zdjęcia przed i po remoncie, to może jest jakas szansa na to żeby przyznali nam to mieszkanie? a jesli nie to czy wiecie ile może potrwać taka eksmisja bo podejrzewam, że musieliby to zrobić sądownie, a swoją drogą własnie takiej eksmisji sądowej oczekuję od mojego landlorda i zastanawiam się ile to może potrwać
|
|
|
|
: 20 kwie 2010, o 22:21 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Mieszkanie od miasta - Home Choice |
|
|
Mieszkanie nie jest wlasnoscia sasiadki i jezeli ona sie wyprowadza to MUSI zdac to mieszkanie do councilu. Jezeli Ty tam zamieszkasz to council zrobi Ci eksmisje a sasiadce da kare za nielegalne udostępnienie lokalu.
Mieszkanie nie jest wlasnoscia sasiadki i jezeli ona sie wyprowadza to MUSI zdac to mieszkanie do councilu. Jezeli Ty tam zamieszkasz to council zrobi Ci eksmisje a sasiadce da kare za nielegalne udostępnienie lokalu.
|
|
|
|
: 20 kwie 2010, o 20:19 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Mieszkanie od miasta - Home Choice |
|
|
Mam pytanie na temat mieszkania. Jestem zarejestrowana w councilu od czerwca 2009 i czekam na mieszkanie, wiem że to może potrwać zanim dostaniemy je, dlatego zastanawiam się nad jedną propozycją, którą otrzymałam, otóż moja sąsiadka powiedziała że się wyprowadza na dniach do innego miasta i że może dać nam klucze do tego mieszkania, to mieszkanie councilowskie, powiedziała również żebysmy później poszli do councilu i zgłosili że już tam mieszkamy bo mój landlord dał mi 2 miesięczne wypowiedzenie i nie będę miała gdzie mieszkać a mój mąż nie zarabia za dużo pieniędzy i nie stać nas na wynajęcie mieszkania i zapłacenia za miesiąc z góry i depozyt. Zapomniałam wczesniej napisać że mam dwoje dzieci- córkę 7lat i synka prawie 2. Moim głównym pytaniem jest czy jak się wprowadzimy, a własciwie włamiemy i zamieszkamy tam to czy jest jakas szansa na to że otrzymamy to mieszkanie jesli oczywiscie je powoli wyremontujemy bo mieszkanie tego wymaga i co mi ewentualnie za to grozi jesli nie ma żadnych szans. Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie mojego landlorda. Mianowicie dał mi on 2 miesięczne wypowiedzenie ale nie z sądu a w councilu powiedzieli mi że musi być z sądu i wtedy otrzymam status bezdomnego i otrzymam mieszkanie. Natomiast mój landlord nie chce isć do sądu bo mówi że to są wysokie koszta i nie wiem co ja mam w takiej sytuacji robić, w councilu mówią mi żebym się broń boże nie wyprowadzała ale obawiam się że to może potrwać a ja już nie daję rady mieszkać z innymi obcymi ludźmi na mieszkaniu którzy dosyć często przyjmują gosci i słuchają głosno muzyki do późna w nocy, nieraz upominałam że mam małe dzieci i żeby sciszyli to nie powiem sciszają muzykę ale kręcą się w nocy po mieszkaniu i trzaskają drzwiami ponieważ chodzą w tą i z powrotem do łazienki i do pokoju, a łazienka jest obok naszego pokoju i mojej córki pokoju. Przepraszam za takie szczegóły ale chcę opisać jak najlepiej moją sytuację. Prosiłabym o szybką odpowiedź jesli to możliwe. bardzo mi na tym zależy. Z góry dziękuję. Angela
Mam pytanie na temat mieszkania. Jestem zarejestrowana w councilu od czerwca 2009 i czekam na mieszkanie, wiem że to może potrwać zanim dostaniemy je, dlatego zastanawiam się nad jedną propozycją, którą otrzymałam, otóż moja sąsiadka powiedziała że się wyprowadza na dniach do innego miasta i że może dać nam klucze do tego mieszkania, to mieszkanie councilowskie, powiedziała również żebysmy później poszli do councilu i zgłosili że już tam mieszkamy bo mój landlord dał mi 2 miesięczne wypowiedzenie i nie będę miała gdzie mieszkać a mój mąż nie zarabia za dużo pieniędzy i nie stać nas na wynajęcie mieszkania i zapłacenia za miesiąc z góry i depozyt. Zapomniałam wczesniej napisać że mam dwoje dzieci- córkę 7lat i synka prawie 2. Moim głównym pytaniem jest czy jak się wprowadzimy, a własciwie włamiemy i zamieszkamy tam to czy jest jakas szansa na to że otrzymamy to mieszkanie jesli oczywiscie je powoli wyremontujemy bo mieszkanie tego wymaga i co mi ewentualnie za to grozi jesli nie ma żadnych szans. Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie mojego landlorda. Mianowicie dał mi on 2 miesięczne wypowiedzenie ale nie z sądu a w councilu powiedzieli mi że musi być z sądu i wtedy otrzymam status bezdomnego i otrzymam mieszkanie. Natomiast mój landlord nie chce isć do sądu bo mówi że to są wysokie koszta i nie wiem co ja mam w takiej sytuacji robić, w councilu mówią mi żebym się broń boże nie wyprowadzała ale obawiam się że to może potrwać a ja już nie daję rady mieszkać z innymi obcymi ludźmi na mieszkaniu którzy dosyć często przyjmują gosci i słuchają głosno muzyki do późna w nocy, nieraz upominałam że mam małe dzieci i żeby sciszyli to nie powiem sciszają muzykę ale kręcą się w nocy po mieszkaniu i trzaskają drzwiami ponieważ chodzą w tą i z powrotem do łazienki i do pokoju, a łazienka jest obok naszego pokoju i mojej córki pokoju. Przepraszam za takie szczegóły ale chcę opisać jak najlepiej moją sytuację. Prosiłabym o szybką odpowiedź jesli to możliwe. bardzo mi na tym zależy. Z góry dziękuję. Angela
|
|
|
|
: 20 kwie 2010, o 19:42 |
|
|
|
|