Zgłoś się do obojętnie jakiej szkoły tzw. secondary (9-15 roku) najlepiej popytaj o katolicką. Jest tam znacznie wyższy poziom nauczania i większa dyscyplina. Szkołyt znajdziesz w każdej książce telefonicznej. Poszukaj zaczynającej się na St. czyli Świętej. np. St. Mary's, St. George itp. Popytaj Polaków na ulicach , w sklepach, kościele. Autobus szkolny dowozi często dzieciaki z okolicznych miejscowości, oddalonych nawet 50 km. Tutaj to normalne. Na dłuższą metę , to się opłaca.
Bez problemu wpiszesz córkę do najbliższej, rejonowej szkoły, ale sprawdź najpierw jaki poziom reprezentuje, popatrz na dzieciaki, jakie tam chodzą, jak wygląda szkoła itp. Czasem warto wybrać dalszą ale lepszą. Pamiętaj, że Angielki są znacznie bardziej "wyzwolone" niż Polki i dziewczyny tutaj zaczynają życie seksualne nawet w wieku 12 lat (!!!). W wieku 14 lat są już często matkami (!!!). Jest to duży problem poruszany w telewizji i prasie brytyjskiej. Ostatnim, bardzo nagłaśnianym problemem są też jobs, czyli szwędająca się , znudzona młodzież, znak charakterystyczny - kaptur na głowie. Dla rozrywki, prowokują bójki na ulicach, kradną, piją, często narkotyzują się. Zjawisko to urosło do takich rozmiarów, że było przewodnim tematem ubiegłotygodniowej kampanii wyborczej i jest teraz nonstop wałkowane w mediach.
Ogólnie jednak nie jest tak źle, po prostu przyglądnij się gdzie córka ma iść do szkoły.
Pozdro
Marek
marcross@go2.pl