Witaj , generalnie te ichnie upały sa zawsze podszyte wiatrem znad oceanu więc to nie jest polski upał. Jedno co proponuje to jakąs lekką kurtkę z kapturem, może bluze lub cos podobnego bo deszcz jest tu nie wiadomo kiedy i trwa kilka minut a potem słońce. Wyliczyłaś cztery miesiące pobytu a nie wyobrażam sobie byś jako kobieta oparła sie sklepom, ciuchy można kupić tak tanio ze właściwie mozesz przyjechać w jednym ubraniu. Zartuję oczywiscie ale naprawdę cienko, cos cieplejszego na spacery w wietrzne dni nad oceanem i to wsztstko. Kolega tu na miejscu tak mi to przedstawiał kiedyś...-popatrz na tych ludzi Ci w kurtkach to polacy albo litwini a Ci z krótkimi rekawami to tubylcy...Pozdrawiam