Gość pisze:
Osobiscie mialam dosc przykre doswiadczenia z niedoswiadczonymi polskimi fryzjerami. Niedawno natomiast odkrylam Vidal Sassoon Training Academy- szkole fryzjerstwa, gdzie za 5 (student) do 15 stu funtow (nie-student) mozesz miec i sciecie i kolor w jednym. Bylam tam juz 3 razy i za kazdym bylam o wiele bardziej zadowolona niz po wyjsciu od fryzjera na high street.
Maja oni kilka oddzailow w Londynie, ja osobiscie chodze do advance academy adres: 58 Davies Mews, Mayfair London, W1K 5AA. Tel: 020 7318 5205. Strzyga tam ludzie, ktorzy sa juz wykwalifikowanymi fryzjerami a tylko dorabiaja sobie ten prestizowy kurs jako dodatkowy. Minus to dlugi czas jaki trzeba poswiecic na wizyte , gdyz kazdy 'eatp' strzyzenia musi byc skonsultowany i zatweirdzony przez nauczyciela. Ale moim zdaniem warto!!! Jeszcze jedno, jestem ogolnie troche bzikiem na punkcie higieny i zauwazywal ze niestety nie dezynfekuja tam 'narzedzi pracy' miedzy klientami. Jednak to jest tez pewnie sytacja jaka ma miejsce w wielu innych pelno-platnych salonach....
Byłam na ich stronie internetowej i tam jest napisane, że trzeba być otwartym na ściananie włosów. Czy jak mam długie i nie chcę schodzić z długości, to nie będą mnie ścinali na krótko?