Witam!
mam taki problem ....
Mojej kobicie cos sie podziało z okiem, zaczelo łzawic itp. Poszlismy do GP, ten dal jakies krople i powiedzial ze po 5 dniach przejdzie ... no ale nie przeszlo tylko jest coraz gorzej - wiadomo GP to bezowy był
Po kolejnej wizycie stwierdzil ze da skierowanie do szpitala do okulisty. Po kilku dniach przyszedl list na ktorym byl adres szpitala, numer tel i numer ref. ktory trzeba podac. Zadzwonilem dzis podalem numer ref i po kilku minutach czekania pani mi mowi ze najblizszy wolny termin jest na 1 listopada !! przeciez to za 2 miesiace :/ a to nie za ciekawie wyglada ..
Macie jakies pomysly co z tym zrobic? myslalem o jakims prywatnym okuliscie ale nie moge znalesc. Jesli by ktos mogl ewentualnie pomoc cos znalesc... mieszkam w bognor regis, czyli szukam gdzies w west sussex ewentualnie gdzies tez w strone portsmouth.
dzieki!