|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 1 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
mariola1991
|
: 26 lip 2018, o 06:47 |
|
|
Nawiedzona ciotka ze stanów zapytała mnie czy jestem osobą religijną. A co to znaczy? Czym się mierzy religijność. Wiara jest dla mnie drogą którą podążam. Porządkiem wytyczonym przez Pismo Święte. To po nie sięgam, gdy jest mi dobrze, gdy jest źle, gdy potrzebuję pomocy, gdy nie wiem jak postąpić. Pismo Święte jest dla mnie lekturą na każdy czas. Kobieca religijność, o co chodzi? W tym pytaniu jest podtekst, a tym bardziej feministyczna, kobieca religijność. W ogóle nie rozumiem słowa religijność. Dla mnie istnieje słowo wiara. Religijność kojarzy mi się z etyką postępowania wytyczoną przez społeczność kółka parafialnego, najczęściej w kościołach katolickich. Dla mnie ktoś postępuje zgodnie ze Słowem Bożym lub nie. Oczywiście nie oceniam feministek walczących o swoje prawa. Z podziwem patrzę na młode dziewczyny, które jeszcze jako studentki odprawiają Nabożeństwa. Byłam na kilku takich w Kościele Ewangelicko- Augsburskim w Zgierzu (zgierz-luteranie.pl) . Często czytam na FB publikacje Pani Prymas kościoła w Szwecji Antje Jackelén. Widziałam te gimnastyki papieża by się z nią nie spotkać, gdy gościł w Szwecji podczas święta 500-lecia reformacji. To z pewnością było prawdziwe podejście religijne do ekumenizmu. Wytłumaczcie mi proszę co to według Was znaczy religijność. Dla mnie to określenie które z definicji łamie przykazanie "Nie będziesz mieć cudzych Bogów przede mną"
|
|
Na górę |
|
|
Asystent reklamowy |
Tytuł: Linki sponsorowane:
Napisane: dziś |
Asystent forum
Dołączył(a):
12 paź 2004
11:30 am
Posty: 1000
Lokalizacja: Anglia - Szkocja - Irlandia - Polska |
|
Góra |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 1 ] |
|