Rejestracja: 19 wrz 2005, o 00:45 Posty: 600 Lokalizacja: peterborough
Wiele agencji tak robi, a wszstko zalezy od agencji i osob ja perowadzacych, Taka agencja jest np, 5star ze spalding, za "moich czasow" sciagal troche osob (na jeden rzut 24) potem ci ludzie siedzieli w ich hostelach i mieli bardzo malo pracy, a wiec suma sumarum nieduzo przywiezli do domu, ale sa i dobre agencjie to jest tak samo jak z ludzmi
Rejestracja: 10 wrz 2005, o 20:33 Posty: 18 Lokalizacja: POLAND
bez znajomości języka -praktycznie nie ma roboty,wyjątki w chłodni pakowanie mrożonek do kartonów czy w rzeżni rąbać świnie na pół i nosić pułtusze chcesz tak?
Rejestracja: 23 cze 2005, o 16:47 Posty: 4165 Lokalizacja: Na PW prosze pisac tylko w sprawach zwiazanych z dzialaniem forum !
chyba nie dokladnie czytasz to co pisze ........na kazdej stronce jest przeciez lokalizacja wystarczy poczytac ,ktora miesci sie w PL a ktora w UK np. http://www.empchoice.co.uk/
Rejestracja: 19 wrz 2005, o 00:45 Posty: 600 Lokalizacja: peterborough
JAnala ta prace tez ktos musi zrobic i jak znajda taka prace to rewelacja bo majac te prace bedea mili lepiej niz we wlasnym rodzinnym kraju, a nic nie stoi na przeszkodzie zeby sie uczyc jezyka i wrucic do wlasnych wyuczonych zawodow, bo wtedy jest juz duzo prosciej, zadna praca nie chanbi nawet dzielenie swini na 4
Rejestracja: 10 wrz 2005, o 20:33 Posty: 18 Lokalizacja: POLAND
oczywiście że nie hańba ,nic nie hańbi co jest pracą ,-naświetlam jakie są możliwości bez znajomości języka ,jakieś polecenie nawet najprostsze ktoś musi dać i ktos musi je zrozumiec
jak dlamnie to wszyscy powinni tam, czy gdzie indziej jechac z kraju i zostawić tych sk.samych sobie ze swymi przekrętami i budżetami na który niech zapieprzaja sami..
Rejestracja: 9 paź 2005, o 21:53 Posty: 672 Lokalizacja: YO26
Osobiście pracuję dla agencji już dość długo W obecnym miejscu pracy mam stawkę 7.50/h z agencji, a stali pracownicy mają 6.50
(Oczywiście agencja niczego nie 'potrąca', wypłacają mi tyle ile mam w kontrakcie, a ile oni dostają od klienta to nie moja sprawa)