Właśnie wyczytałam, że stawka minimalnej płacy prawdopodobnie zwiększy się w pażdzierniku o 7 pensów. Z tego wynika , że każdy przeciętny pracownik full time (40h), ma szansę zarobić niecałe 3 funty więcej... ŻENADA, nie sądzicie?

rozumiem, że kryzys na świecie, ale w zeszłym roku dla porównania było to 21 pensów,

bieeedny premier Brown, wystawił się jenooo na krytykę finansjery, a w dodatku zaproponowaną stawką podwyżki rozśmieszył każdego przeciętnego pracownika w UK... nie wiem jak was, ale mnie do łez LOL

pozdr

ps.to mój pierwszy post tarararam!;) forum rozdziewiczone haha

ps. źródło mej wiedzy to polorama.co.uk jakby ktoś chciał przybliżyć sobie temat. albo... a wiedzieliście, że brąz to rzekomo najmniej atrakcyjny z możliwych kolorów?

Sylwencja witaj na forum i skoro to Twój pierwszy post odpowiem delikatnie.
Podwyżka dotyczy płacy minimalnej, czy nie jest większą zenadą pracować za minimalną stawkę i jeszcze być niezadowolonym.
Mniej płacić sie nie da, a ta stawka jest za to ze ktoś potrafi wykonać pokazane mu wcześniej najprostsze czynności.Mówiąc inaczej jest to poziom zero. Kto więc powinien być zażenowany
Pozdrawiam

Wydaje mi sie,ze jej bardzie zalezalo na podaniu zrodla tych wiadomosci niz na samej wiadomosci