Putin jest królem" - czy naprawdę w dzisiejszych czasach można tak powiedzieć? Czy nie jest to zbyt kontrowersyjne stwierdzenie, biorąc pod uwagę jego działania i wpływ na światową politykę? Czy nie lepiej skupić się na bardziej obiektywnych aspektach jego rządów, zamiast nadmiernie gloryfikować jego osobę? Chętnie poznam Wasze opinie na ten temat.