Nie rozumiem o co chodzi z tym polakiem czy anglikiem pracodawcą. Chodzi mi o rozmowy z TESCO. Które są przeprowadzane przez pracowników TESCO.

no wlasnie ..tez nie zkumalem ...

Posty na temat TESCO sa w dziale praca

Nie rozumiem tego odsyłania z tematu czas wolny na temat tesco. Jedno z drugim sie wiąże i czasami nie sposób tego oddzielić. Ellis prosimy o trochę zrozumienia

Troszkę się mieszam na tym foum. Chciałam odpisać w pogaduchach . Zrobiłam odpowiedz będąc na pogaduchach ... nie wiem o co chodzi.

Wysłałam swoją aplikacje do Tesco i następnego dnia do mnie zadzwonili.
Tak wcześnie do Ciebie zadzwonili? a aplikację wysyłałaś z ich strony internetowej? Ja wysłałam już ze 3 tyg temu i się nie odezwali
Dzwonię na infolinię , ale to chyba nierealne, Pozdrawiam

Tak przez Internet. W sumie zrobiłam to z troszke z ciekawości a trochę chciałam się sprawdzić. Myśleliśmy z Jackiem - narzeczonym o wyjeździe ale jakoś to się rozwiało. Teraz gdy niestety Jacek nie będzie miał pracy będziemy musieli się spręzyć.Zwłaszcza że wesele się zbliża nieubłaganie.
Co do ankiety to nie sądziłam że coś z tego będzie. A w ogóle nie myślałam że tak szybko się odezwą. Wysłałam ankietę wieczorem a następnego dnia kiedy byłam jeszcze w pracy zadzwonili z TESCO. Ale jak już pisałam na razie zrezygnowałam. Jacek szkoli się angielskiego. Pozdrawiam