| Home Forum Classifieds Gallery Chat room Articles Download Recommend Advertise About Us Contact
GBritain.net - forum - Londyn, Anglia, Szkocja, Wielka Brytania
Dzisiaj jest 29 kwie 2024, o 02:20

Strefa czasowa UTC+1godz.


NA NASZYM PORTALU MOŻNA PISAĆ BEZ KONIECZNOŚCI REJESTROWANIA SIĘ - ZAPRASZAMY.

 



Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 8, 9, 10, 11, 12
Autor Wiadomość
Post: 19 cze 2009, o 12:51 
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik

Rejestracja: 19 cze 2009, o 11:56
Posty: 5
wiec jesli mamy nie chodzic nie dyskutowac to czy mozemy napisac list z prosba o okazanie papieru na ktorym moja dziewczyna niby podpisala ze sofy sa w wyposazeniu czy cos?? Mogla bys pomoc moze jak mogl by wygladac taki list.??


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  

Asystent reklamowy

 Tytuł: Linki sponsorowane:                                        Napisane:   dziś

Asystent forum



 

Dołączył(a): 12 paź 2004
11:30 am
Posty: 1000
Lokalizacja: Anglia - Szkocja - Irlandia - Polska

Góra
Post: 19 cze 2009, o 12:53 
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik

Rejestracja: 19 cze 2009, o 11:56
Posty: 5
moje gg 6991987


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 19 cze 2009, o 13:11 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 cze 2005, o 16:47
Posty: 4165
Lokalizacja: Na PW prosze pisac tylko w sprawach zwiazanych z dzialaniem forum !
przeczytaj jeszcze raz co napisalam wyzej.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 27 cze 2009, o 11:41 
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik

Rejestracja: 27 cze 2009, o 08:35
Posty: 1
Witam wszystkich
Jestem nowy na tym forum.
Przeczytalem niemal wszystko od początku i chce jakiejs porady na moj problem. Umowe mam podpisana z landlordem w siedzibie agencji na okres trzech lat, agencja w/g tej umowy nie jest strona , wszelkie usterki mam zglaszac landlordowi .
Po zamieszkaniu wszelkie media mam przepisac na siebie .
Niemal od samego poczatku byly jakies problemy , wybralem dom , podobal sie rodzinie , bylo kilka rzeczy ktore nalezalo poprawic ale ogolnie wygladal niezle , chcialem dac dwa tygodnie czasu na poprawki landlordowi , ten jednak twierdzil , ze zrobi to w pare dni i w sobote mozemy sie wprowadzac. Bylo to mozliwe , wiec sie zgodzilem , w dniu przekazania kluczy zabralem aparat fotograficzny i pojechalismy sprawdzic stan domu wraz z przedstawicielem agencji i landlordem , nie zrobil nic . Wykonalem kilkadziesiat zdjec , to samo zrobil przedstawiciel agencji plus pokladnie opisal stan (naprawde dokladnie) . Landlordowi powiedzialem , ze jest niepowazny bo juz na samym poczatku pokazal ze nie mozna na nim polegac. Mimo tego wprowadzilem sie , poniewaz juz zamowilem samochod na przeprowadzke i nie dalo sie tego odkrecic a usterki landlord zobowiazal sie zrobic w miesiac. Dom byl pusty bez mebli , wyposazona miala byc tylko kuchnia , w dniu przekazania kluczy brakowalo pralki. Nastepnego dnia przewiozlem swoj dobytek , lecz wprowadzilem sie dopiero po trzech dniach. Bylem zdziwiony bo na srodku salonu stala pralka , w/g umowy landlord przekazal mi wszystkie klucze i od tego dnia zeby wejsc do domu powinien mnie o tym uprzedzic , wszedl gdy nie bylo nikogo. Zmienilem zamki a jemu powiedzialem , ze stare zamki wstawie jak bede sie wyprowadzal , oczywiscie upiekszylem to kilkoma ostrzejszymi slowami.
Szczegoly: w kuchni brakowalo troche tynku i malowania , w sypialni syna bylo pekniete lustro w szafie wnekowej (lustrzane drzwi) , ktore grozilo wypadnieciem przy otwieraniu szafy , pekniety uchwyt od rynny , przez co przy deszczu woda ciekla po scianie na ganek , a przy obfitym deszczu do ganka ,zapowietrzone kaloryfery i dwa przeciekajace ,uszkodzony zawor w kuchni , reszta to drobne rzeczy . Czekalem miesiac , tak jak sie umawialismy , po trzech tygodniach przyszedl hydraulik , zeby zainstalowac pralke , byl bardzo zdziwiony bo nie czekalem na niego i zainstalowalem sam juz nastepnego dnia po wprowadzeniu. Landlord nie zrobil nic przez ten miesiac. Kuchnie sam wykonczylem i tam gdzie bylo niezbedne malowanie , pomalowalem . Landlord nie odpowiadal na telefony potem wylaczal telefon. Agencja powiedziala , ze wszystko mamy przekazywac landlordowi i zebysmy sie zbyt nie stawiali bo landlord moze sie wkurzyc i nam wypowiedziec umowe. Powiedzialem , ze musi miec ku temu podstawy a jak narazie to on sie nie wywiazuje z umowy a nie ja . Przepisalem wszystkie media na siebie i bylem zdziwiony jak z Thames Water napisali mi , ze doliczaja mi wode za szesc miesiecy poniewaz nie maja uregulowanych rachunkow. Znow , przekazalem te pismo landlordowi i nie zaplacil , wyslalem wiec kopie umowy , od kiedy mieszkam z wyjasnieniem , ze moge placic tylko od tej daty a za okresy wczesniejsze niech placi landlord i podalem jego adres. Pomoglo , bo do mnie juz nic nie przychodzilo ale teraz wiem , ze nie zaplacil. Szafe naprawil po szesciu miesiacach , jak go postraszylem , ze jesli sie cos stanie synowi to go oskarze o umyslne spowwodowanie wypadku , tego samego dnia przyjechal i :D :D :D :D :D wymontowal drzwi zostalem z szafa bez drzwi , dopiero po tygodniu przyszedl stolarz i wszystko pomierzyl a po dwoch tyg byla szafa. Dach na ganku naprawil po jakims roku jak mu powiedzialem , ze obciaze go rachunkami za nowe buty i szafke na buty , byla spora ulewa jak bylismy w pracy , wszystko plywalo. To historia , nadal cieknie zawor w kuchni i jest zerwany uchwyt rynny ale z tym da sie zyc , landlord nadal nas unika , agencje przejela inna agencja. Teraz jest inny problem i nie wiem jak sobie z nim poradzic . Z Thames Water sprawdzali rutynowo stan przylaczy wody , stwierdzili przeciek na przylaczu do domu , dali mi pisemko , ze ma to byc zrobione w szesc tygodni a jesli nie to oni zrobia i wystawia rachunek , odpowiedzialem , ze to nie ja o tym decyduje tylko wlasciciel domu , ja tylko place za wode i powiadomie landlorda . Tak zrobilem , o dziwo przyjechal tego samego dnia i powiedzial , ze niech oni zrobia i ze sam ich powiadomi , tak zrobil , juz nastepnego dnia byl telefon , ze landlord zgodzil sie zeby oni naprawili ale z nami musza ustalic termin , zeby ktos byl w domu wiec ustalilismy termin , przyjechali i naprawili , zostawili jakis kwit z naprawy , zeby przekazac landlordowi i to wszystko. Po szesciu tygodniach przyszedl rachunek na 600 funtow :D na mnie, zadzwonilem do landlorda zeby przyjechal go odebrac nie przyjezdzal przez dwa miesiace , nie odbieral telefonow , wylaczal telefon . Wezwania platnosci przychodzily co dwa tyg. , zwrocilem sie do agencji , ze zaplace ten rachunek a im wplace rent pomniejszony o ta kwote , odpowiedzieli , ze beda klopoty z tego powodu , bo nie mam umowy a agencja i oni nie sa straznikiem umowy , oni tylko egzekwuja odemnie rent i w terminie przekazuja landlordowi , postraszylem landlorda i wreszcie przyjechal jak mnie nie bylo i zabral ten rachunek , byl przy tym wielce zdziwiony ,ze o pare funtow robimy afere , syn sie tez wkurzyl i wymienil mu wszystko czego nie zrobil a powinien , przeczytal mu z umowy co nalezy do jego obowiazkow i za co odpowiada zgodnie z prawem mimo , ze nie mowi o tym umowa , nastepnie grzecznie mu podziekowal i odprowadzil do drzwi , dajac do zrozumienia , ze ma wyjsc . Landlord byl zaskoczony , przeprosil , powiedzial , ze zaplaci to nastepnego dnia , no i niestety nie zaplacil.
Po kolejnym monicie z Thames Water wyslalem do nich kopie umowy z adresem landlorda z wyjasnieniem , ze nie zaplace , byla cisza jakies dwa tygodnie , myslalem , ze moze juz zaplacil , niestety nie.
Wczoraj dostalem pisemko , ze zgodnie z ich przepisami rachunek wystawiaja na tego kto placi za wode , gdyby landlord napisal oswiadczenie , ze to on placi za naprawy wtedy wystawili by na niego , niestety nie maja takiego pisma ani oni ani my a umowa ich nie interesuje , mimo , ze jest tam podpisane przez landlorda , ze to on za to odpowiada. Na tym kwitku ze sprawdzania przeciekow dopisalismy , ze za naprawy odpowiada landlord i on decyduje kto to naprawi , nie dodzwonili sie do niego , za to on podobno zadzwonil i pozwolil im naprawic (prawda?) do tego starczyl telefon? bez pisemnej zgody? Thems Water odsyla mnie do agencji , zeby oni zaradzili lub zeby dogadac sie z landlordem , agencja umywa rece twierdzac ze nie jest strona , po naciskach obiecali , ze skontaktuja sie z landlordem , zeby ten sie odezwal do nas (nie wiem czy cos kolwiek zrobili , bo sie nie odezwal) , i wreszcie landlord totalnie olewa wszystkich , co robic?


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 30 cze 2009, o 11:48 
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik

Rejestracja: 30 cze 2009, o 11:25
Posty: 1
Witam wszystkich

Ja też jestem tu nowy ale mam problem tak samo jak wy.

Mieszkam w okolicach Chichester już prawie 5 lat, cudowne miejsce do pracy i mieszkania, chyba najlepsze w Anglii.

W sumie to mam dobrą pracę i nie przymieramy głodem ale...

Wynajmowałem mieszkanie (dom) przez agencję Zone prawie 3 lata i wszystko było bez najmniejszego problemu, agentka wyluzowana, landlorka bardzo miła i sporo nam pomogła gdy się nam urodziła córeczka.

Schody się zaczęły gdy landlorka zaczęła się rozwodzić ze swoim mężem, musiała wystawić dom na sprzedaż a my musieliśmy się wyprowadzić, zrozumieliśmy to i znaleźliśmy w 2 tygodnie mieszkanie i się przeprowadziliśmy. Teraz najlepsze, landlord był zadowolony ze stanu w jakim zostawiliśmy mieszkanie i nakazał agencji wypłacić pełny depozyt.
Agencja, a właściwie jej właścicielka KAREN zwodziła nas ponad 2 miesiące i do tej pory nie odzyskałem ani grosza (zalega nam ponad 1100f 795 depozyt plus 300 nadpłacony rent).
Szukałem pomocy w citizen advices ale sprawa jest prosta, my nie możemy pozwać agencji tylko landlorda bo agencja działa w jego imieniu, a ewentualnie landlord może pozwać agencję o zwrot.
Sprawa chyba się nam rozwiązała bo nasza kochana landlorka się zapożyczyła i odda nam jutro pieniądze ale ja się czuję jak kupa bo nie tego oczekiwałem.

Jakby ktoś potrzebował informacji o którejkolwiek agencji w chichester, znam prawie wszystkie i mogę sprawę naświetlić. Jedno jest pewne, jeśli jesteś polakiem to każda z nich cię będzie ignorować a i tak na końcu oszuka, w naszym wypadku była do dość duża kwota.

A tym czasem na razie, do zobaczenia na Goodwood festival of speed w sobotę :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17 maja 2010, o 23:41 
a co byscie zrobili w mojej sytuacji zalegam 3 miesoce za rent a wlascicel grozi mi mafio mam zone i 2 dzieci dobiero teraz splacam ale on chce wszystko a ja nie zarabiam tyle mam ten dug bo niemialem pracy


Na górę
  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 24 lip 2010, o 18:31 
witam mamy z dziewczyna problem z agencja potrzebujemy szybkiej rady. znalezlismy agencje na spotkanie przyszedl polak mieszkanie nam sie spodobalo powiedzial ze wystarcza dokumenty z pracy ze pracujemyi w srode mozna sie wprowadzac, środa mineła nikt nie zadzwonił. słabo znam angielski ale się dogadałem że brakuje im aplikacji od lanlorda poprzedniego i z agencji pracy ile zarabiamy, wkurzony bo nie wiem na co czekali zamiast zadzwonic odrazy w poniedziałek że coś brakuje oni to olalii czekali na mój telefon, ale załatwione zostało to w agencji zadzwonili do nich powiedzieli wszystko co chcieli, landlord tak samo, nic więcej nie chcieli bo się pytalem, nagle wywalili że potrzebują osoby która zarabia 11 tys. i jeśli nie stać nas na rachunki ona będzie musiała nas spłacać, a my gały. i nie wiem chciałbym jakoś ich obarczyć tym że nie zostałem poinformowany o żadnych dodatkowych dokumentach, ci oszukany przez tego polaka, nadodatek po polsku mowił ze w srode mozna sie wprowadzi nie potrzeba wiecej dokumentow on tam wszystko powie, mam to jeszacze nagrane. prosze o porade


Na górę
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 8, 9, 10, 11, 12

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Możesz tworzyć nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Raj prezentow



Tanie bilety promowe



cron



Redakcja portalu nie bierze odpowiedzialności za treść postów i ogłoszeń. Należą one do osób, które je zamieciły.

Informacje o Portalu  |  Napisali o nas  |  Partnerzy  |  Polecaj nas  |  Faq  |  Rss Współpraca  |  Reklama  |  Kontakt / Redakcja
© 2004 - 2024 www.GBritain.net - All Rights Reserved / Wszelkie prawa zastrzeżone |  
ISSN 1898-9241

Ciekawe portale europejskie: | eBelgia.com | eFrancja.com | eHiszpania.com | eHolandia.com | eNiemcy.com | eSzkocja.com | eLondyn.com | Madryt.net |
Sklepy RAJ PREZENTÓW: | Sklep1.RajPrezentow.pl | Sklep2.RajPrezentow.pl | Sklep3.RajPrezentow.pl | Sklep DRAPACZKI: | Drapaczki.pl |
IDEALNE STRONY - Strony internetowe i sklepy: | IdealneStrony.pl |