Witam wszystkich.
Tez mieszkam teraz w Szkocji i tak sobie mysle, ze chyba jednak zaplace podatek. Wyliczylem, ze za 2005 rok wyjdzie mi ze 177 funtow - jestem tutaj krotko, za caly 2006 wyjdzie ok. 1600 funtow. A chce wrocic do Polski!! I miec swiety spokoj. Wiem, wiem, zaraz powiecie, ze jestem "glupi"...moze.
Ale nie o tym chcialem pisac - na stronach ministerstwa finansow znalazlem nastepujacy dokument...nie weim, czy tutaj bedzie mial zastosowanie ale z pobieznych analiz wynika ze tak:

Rozporzadzenie Ministra finansow z dnie 30 kwietnia 2004r. (Dz.U.Nr 106 poz. 1132 oraz zmiana Nr.283 poz. 2826) - sprawdzilem na http://www.sejm.gov.pl, oba obowiazujace, wchodza w zycie 1 lipca 2005 roku.

Tytul: W sprawie sposobu ustalania tozsamosci i miejsca stalego zamieszkania faktycznego odbiorcy.

Pokrotce - jezeli ktos ma certyfikat rezydencji z Uk, powinien placic podatek tylko w Polsce.

nie jestem mocny w tych calych zawilosciach wiec czekam na inne komentarze
Pozdrawiam

oczywiscie sie walnalem, jak ktos ma certyfikat rezydencji, placi podatek tylko w UK.

Od dochodu odejmujesz 960 funtów i od pozostałej kwoty wyliczasz podatek w RP, od którego odejmujesz podatek zapłacony w UK. Wyjdzie Ci wtedy zero "0"

Bzdura ! skad takie wyliczenia ? Prosze wejsc na strony Ministerstwa Finansow http://www.mf.gov.pl - tam sa broszury objasniajace sposob wyliczenia podatkow od dochodow zagranicznych. No chyba, ze ktos wierzy w obietnice PISu/Gilowskiej o nieograniczonych dietach
Ktos jednak musi zaplacic za przywileje wladzy (i emerytury gornicze)

Pozdrowienia
Perl

sposob liczenia calkiem dobry, a dokladnie tak to wyglada przeliczasz kazda wyplate na zlotowki wg.kursu NBP w dniu wyplaty, od tego odejmujesz diety 30 razy 32 funty czyli 960 funtow (przeliczasz na zlotowki podobnie) , jak mozna przeczytac na stronie mf w zaleznosci od odleglosci miejsca pobytu od pracy mozna odjac koszty (np. 102,25 za miesiac) .
i mamy podstawe opodatkowania. (nalezy sprawdzic w jakim progu sie znajduje i oliczyc ile nalezaloby zaplacic tego podatku w polsce, wszystko juz w zlotowkach. Potem nalezy od tej kwoty jaka nalezy zaplacic odjac podatek jaki sie zaplacilo w Anglii ( tez przeliczony na zlotowki wg kursow NBP) i otrzymujemy kwote jaka musimy doplacic !!! a nie ZERO !!!
Jesli ktos poza tym w Polsce ma dochody to sa jakies dodatkowe drobne wyliczenia ale mi to nie bylo potrzebne.

Mam pytanie bo czasem slysze ze jak ktos tylko w wakacje pracuje sobie w anglii to nie trzeba placic podatku w polsce?, rozne sa wersje i sie tym tylko zalamuje, bo niestety musze sporo doplacic!!!