Cytuj:
Anglia: kiedy zmienia się rezydencja podatkowa
Od października 2002 r. przebywam w Wielkiej Brytanii, gdzie jestem zatrudniony u jednego pracodawcy od ponad 3 lata. Przez ostatnie trzy lata odprowadzam tu podatki. Nie rozliczałem się w Polsce przez ten okres. W chwili obecnej, oprócz pracy na etacie, prowadzę w Wielkiej Brytanii własną firmę. Gdzie jest moja rezydencja podatkowa? Zamierzam kupić nieruchomości w Polsce w 2006 r. oraz zacząć inwestować na giełdzie, otworzyć konta bankowe. Jak to wpłynie na móją rezydencję podatkową? Czy dochody otrzymane w Polsce powinienem opodatkować w Wielkiej Brytanii czy w Polsce?
– Nie może być wątpliwości, iż w chwili obecnej posiada pan rezydencję podatkową w Wielkiej Brytanii. Zatem nie musiał pan rozliczać się za ostatnie lata ze swoich dochodów w Polsce. Jeżeli jednak zacznie pan osiągać w naszym kraju dochody (np. z najmu nieruchomości, z obrotu papierami wartościowymi, z dywidend lub odsetek), wówczas dochody te – zgodnie z zasadą ograniczonego obowiązku podatkowego – będą mogły być opodatkowane w Polsce, z uwzględnieniem jednak ograniczeń płynących z postanowień polsko-brytyjskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Jeżeli przedmiotowa umowa zezwala na opodatkowanie danej kategorii dochodu w państwie źródła (tj. Polsce), wówczas będzie pan musiał opodatkować ten dochód w Polsce, a następnie wykazać go również w Wielkiej Brytanii (jako państwie pana rezydencji), zaś od podatku należnego w tym kraju będzie pan mógł odliczyć podatek zapłacony w Polsce.
Osiąganie dochodów w Polsce nie wpłynie natomiast na pana rezydencję podatkową. Jeżeli bowiem nie przeprowadzi się pan z powrotem do Polski z zamiarem stałego pobytu, nie ma możliwości, by uznać, iż odzyskał pan status polskiego rezydenta podatkowego.
Oprac. Ewa Matyszewska
Nareszcie zczynają pojawiać sie normalne interpretacje.
To jest cytat z artykułu który ukazał się w Gazecie Prawnej. Całość zacytowana jest na poniższej stronie.
SKARBOWCY
Zwalanie winy za całe zło na umowę międzynarodową jest zwykłym wykrętem nie mającym nic wspólnego z rzeczywistością gdyż umowa pomimo, że została tak dawno spisana to jasno precyzuje w art. 4 "miejsce zamieszkania dla celów podatkowych" i kładzie nacisk na stan faktycznego przebywania w czasie rzeczywistym a nie w bliżej nieokreślonej przyszłości jak twierdzą niektórzy mieszając do sprawy Kodeks Cywilny polski, który nie ma tu nic do rzeczy gdyż z kolei art. 3 tejże umowy w p-cie 2 mówi
"
2. Przy stosowaniu niniejszej Umowy przez Umawiające się Państwo, jeżeli z kontekstu nic innego nie wynika, każde inaczej nie zdefiniowane określenie ma takie znaczenie, jakie przyjmuje się według prawa danego Państwa w zakresie podatków, które są przedmiotem niniejszej Umowy."
W kwestii ustalenia "miejsca zamieszkania dla celów podatkowych"nie ma podstaw sięgania do prawa polskiego / do Kodeksu Cywilnego / ponieważ umowa w art. 4 jasno określa to pojęcie.
Wystarczy stosować się więc do zapisów umowy i zrozumieć że jesteśmy w Unii Europejskiej co wiąze sie z przemieszczaniem się ludzi po całej Europie i nie tylko a w związku z tym zmieniania sie ich rezydencji podatkowej.
Kto tego nie rozumie to tkwi mentalnie w poprzedniej epoce .