Hej więc tak Barclays:
1. Mechanizmy zabezpieczeń = prawie zero : oczywiście jest SSL ale, bez tego to jeszcze banku nie widziałam nie ma haseł jednorazowych ani tokenów, logujesz się podając nazwisko i login następnie na kolejnej stronie musisz podać hasło które zostało ci przyznane przez bank i drugie hasło które sam se wybrałeś (mogą być to tylko litery), bo z tego hasła podajesz poszczególne litery np system prosi podaj litere 4 i 5 za każdym razem inne, ale je wybierasz z listy rozwijanej.
2. Nie wiem jak polski BPH ale funkconalność moge porównać do Mbanku lub inteligo w sumie minimalna, możesz sprawdzić stan zrobić jakieś małe tranzakcje nie jestem pewna czy direct debit możesz anulować lub ustalić przez internet.
3 Co do klientów korporacyjnych nie mam doświadczenia.
4 Personalne odczucie - oni jeszcze nie dorośli do tego co mamy w polsce, chociażby uzupełnienie telefonu za pomocą konta internetowego. Stanowczo bvyłam bardziej zadowolona z inteligo gdzie miałam 24h/d sms jak zmieniał się stan mojego konta czyli nawet jesśli ktoś by coś wykombinował wiedziała bym o tym natychmiast łącznie z adresem gdzie to zostało zrobione.
Mam nadzieję że te informacje trochę Ci pomogą, a co do
Eliss i żartu z włamaniami to haker takie informacje sam se potrafi znaleźć
Jeżeli wejdziesz na strony poszczególnych banków często masz demo online.
Pozdrawiam