No tak ale Twoja firma bedzie zarejstrowana w PL i tylko tam bedzie robila interesy. - czyli rozliczasz sie z dzialalnosci firmy tylko w PL.

W UK bedziesz pracowal u kogos czyli rozliczasz sie tylko w uk.

Radzilabym jednak zapoznac sie z przepisami nie wiem jak jest w PL.
W UK mozesz prowadzic dzialalnosc i jednoczesnie pracowac na etacie ( jako drugo praca) Dlatego radze skonsultowac to z ksiegowym bo w zasadzie wychodzi na to ze bedziesz mial 2 prace z tym ze jedna po za granicami. Zapytaj ksiegowego jak beda wygladaly Twoje rozliczenia.

Yhm...w sumie to jest logiczne rozwiazanie i tak tez wydawaloby sie ze byc powinno ale slyszalem (slyszalem! - nie jestem pewien zrodla ani prawidlowosci tego stwierdzenia) ze od nowego roku podatkowego kiedy podwojne opodatkowanie przestanie obowiazywac ludzi pracujacych w UK to jednak osoby ktore otrzymaly jakikolwiek dochod (chociazby w postaci jednej zlotowki) w Polsce pracujac w UK to beda musialy sie rozliczyc z dochodu w Polsce + dodatkowo z tego w UK.
Jest ktos kto zna dokladna interpretacje nowych przepisow na nastepny rok?
A jak bede nastepnym razem w Polsce to oczywiscie nie omieszkam wypytac dokladnie o to pan w urzedach

Nie . To nie tak. Wg nowych przepisow osoby pracujace w ciagu roku w Polsce i W uk beda rozliczaly sie z docvhodu w poszczegolnym panstwie,w ktorym nabyly dochod. Ty bedziesz mial firme i jednoczesnie bedziesz pracowal dlatego radze skontaktowac sie z ksiegowym. Bo nie wiem jak to zostanie potraktowane- moim skromnym zdaniem powinno byc tak samo ale nie chce wprowadzac cie w blad.

Przepisy w Polsce są tak mało precyzyjne ,że każdy urząd skarbowy moze je interpretować po swojemu . Więc radziłby udać sie do urzędu swojego us a nie do ksiegowego.

Ok, znalazlem opinie eksperta.

Ale cos mi sie tu nie zgadza, ekspert ten mowi ze, jezeli bedziemy mieli dochod w Polsce jednoczesnie pracujac w UK to podatek zaplacimy z dochodu wylacznie polskiego ALE obliczajac w ktorym progu podatkowym sie znajdziemy bedziemy musieli uwzglednic takze dochody z UK, czyli nawet przy najmniejszych automatycznie znajdujemy sie w wyzszym progu podatkowym (nie jest to takie straszne jezeli mamy niskie dochody, ale uzyskujac juz wyzsze dochody kwota do zaplaty moze juz byc calkiem spora).

Dobrze rozumuje? Jest to tylko interpretacja tego eksperta i w rzeczywistosci moze byc inaczej, czy rzeczywiscie tak wyglada ta sytuacja?

Witam
sorki ze wczesniej tak pokrecilem i nie wiedziales o co chodzi, jesli chodzi o opinie eksperta to dokladnie tak ma byc, jesli w polsce uzyskalo sie chocby najmniejszy dochod np. 2tys zł to trzeba od tego zapłacić podatek, normalnie kwota tak mała jest zwolniona z podatku jednak musimy uwzględnić także swoje dochody uzyskane w anglii jednak tylko do wyliczenia kwoty podatkowej i od wspomnianej wczesniej przeze mnie kwoty 2 tys. zapłacimy zapewne 40% podatku.

ten rok jest ostatni z takim rozliczeniem w przyszlym roku juz tak nie bedzie Pamietajmy,ze w tym roku rozliczamy sie za rok 2006 a nowelizacja ustawy jest od 2007