arqja224 ty sie pytasz dlaczego Auzzie wszystkie scyzoryki się w kieszeniach pootwieraly?????????
przecież ty masz te długi na własne życzenie!!!!!!
sam napisałeś, że:

"ponieważ nigdy wcześniej nie mieliśmy do dyspozycji takich pieniedzy zaczęłliśmy nieźle szaleć i tak o to przekroczyliśmy limity na naszych kartach "


szalało się, to teraz trzeba ponieść konsekwencje, żyć skromniutko i spłacać a nie szukać porad na forum jak uciec od odpowiedzialności!!!!!

ja nie prosiłem o waszą opinię na ten temat bo ją akurat mam głęboko w dupie .
mnie interesuję prawne konkrety

Konkretnie to juz bylo na forum.

Ale tak sobie mysle, ze wlasnie zaistnialo wysokie prawdopodobienstwo, ze wiecej informacji tutaj nie uzyskasz.

Ag

nie jestem tego pewna....
ja miałam zadłużoną kartę kredytową, a mój mąż nie. on miał wyższy score niż ja...
wydaje mi się że tutaj Anglicy podchodzą do tego inaczej.
nawet jeśli ogłasza się bankructwo - to ogłasza każda osoba osobnie.
na 100% nie jestem pewna, ale zauważyłam pewne różnice między Anglią a Polską w tym temacie .

Rozmawialam kiedys prawniczka w UK i ona mowi, ze w takim przypadku sad czesto idzie na reke malzonce. Jest bardzo prokobiecy. Rozumie, ze nie masz czesto wplywu na decyzje meza i nie powinnas ponosic zbiorowej odpowiedzialnosci za Jego bledy.
Mozliwe, ze nie bedziesz musiala splacac dlugu w przypadku, gdy Twoj maz wzial te kredyty tylko na swoje nazwisko. Poszukaj specjalnych organizacji, ktore zajmuja sie takimi sprawami. Pomoga Tobie w tej sytuacji.
W UK intercyza nie ma wartosci prawnej.

jazzwink czejsc karol z tej strony poradz jestem w pl i irland rawenue do0sralo mi za podatki 12000 chce oglosic bankructwo czy moge to zrobic z polski i czy pomogl bys mi lub polecil kogos konkretnego tile to trwa i czy moga poslac mi komornika lub cos podobnego do pl napisz mi swoj jakis kontakt to zadzwonie i pogadamy prywatnie z gory dziekuje