To powiem, że trochę przepłaciłeś, jak musiałeś płacić za przelew do polskiego banku. Trzeba trafić tylko na odpowiedni kantor, bo oferta jest zróżnicowana.

Generalnie problemem jest to, że zwykle jak się zarabia, to kasa zostaje przelana na rachunek założony na Wyspach. Dopiero potem przelewa się na konto polskiego banku, a na końcu dochodzi do przewalutowania. W tym przypadku kosztowne jest przelanie między swoimi kontami jeszcze przed wymianą.

Co innego, jak kantor internetowy ma podpisaną umowę z bankiem brytyjskim i nie trzeba mieć trzech kont.

Nie wszystkie kantory online to mają, ale jednak istnieją takie oferty. Nie trzeba przy tym korzystać z pośredników.

Z tego co mi wiadomo, to dokładnie taką opcję, czyli przelew z zagranicznego konta na polskie wprowadził w tym miesiącu lider walut. Nie jestem pewien, czy jeszcze jakiś kantor online ma taką możliwość, ale kto wie, sporo teraz tego na rynku.

Dla mnie liderem to jest firma ludzi od Skype.
Kursy w zasadzie międzybankowe i się zmieniają w ciągu dnia jak w kantorach internetowych.
Nie ma tutaj pojęcia spreadu, zresztą objaśniają to na stronie.
transferwise.com/u/0717
Z linka powyżej pierwszy przelew gratis ale i bez niego można.
Opłaty:
0.5% kwoty ale min. 1GBP, czyli do 200 funtów - 1funt opłaty.

Darmowe przelewy w innych firmach są niwelowane przez niższe kursy.
Już 5-6 groszy gorszy kurs niweluje korzyść z darmowego przelewu.
Porównajcie sami wzmiankowany england.pl i transferwise.com.
W zasadzie dla każdej kwoty jest różnica a im większa tym rośnie przewaga wobec england.pl.

A z praktyki - transferwise deklaruje do 3 dni dotarcie środków, lecz jest to w zasadzie 1 dzień.
Przelew zlecony rano potrafi być zaksięgowany w polskim banku (obsługującym III sesję eliksiru) wieczorem tego samego dnia.

Ostatnio znalazłem także ciekawą kartę prepaid przydatną do transakcji zagranicznych (nie tylko w PL). Ciekawostka, że nie obciążają prowizją (zwykle 3%) transakcji w innej walucie a od razu mamy po kursie Mastercarda (a ten jest właśnie bliski międzybankowewgo) .
Wypłata za granicą 2.25 GBP. Co przy braku prowizji czyni to całkiem opłacalne przy potrzebie przekazania komuś gotówki na szybko (bez przelewu na jakieś konto w PL).

Wydaje mi się, że nie ma reguły, bo zależy, czy kierujemy się oszczędnością czy bezpieczeństwem. Kantory pojawiają się jak grzyby po deszczu. Dziś zauważyłem nowy, spready ok, ale jak zobaczyłem ilość użytkowników, to się przestraszyłem. 10 na dzień. Czyli w sumie nikt. I weź tu człowieku przelej przez coś takiego. Trzeba by więc dookreślić, czego po kantorze oczekujemy.

Lider walut ma opcję, której poszukujesz. Nie będziesz musiał zakładać żadnych dodatkowych kont. Jest też tani i solidny.

A kantory rzeczywiście powstają jak grzyby po deszczu. I też zauważyłem kilka, które maja ledwie jakichkolwiek użytkowników. Przypuszczam, że czasu, kiedy można było skorzystać bezpiecznie z nowo powstałego kantoru mamy już za sobą, bo raczej nie sądzę, by najnowsze instytucje grały czysto.

Haha lider walut niezla reklame sobie robicie piszac I odpisujac na swoje wlasne posty a propos England u nich chyba cos sie sypie bo znow zmienili konto I bank ......

RYSIEK RUMEK pisze:
> Haha lider walut niezla reklame sobie robicie piszac I odpisujac na swoje
> wlasne posty a propos England u nich chyba cos sie sypie bo znow
> zmienili konto I bank ......

Nie rozumiem, czemu wymianę zdań uważasz za reklamę? Chyba po to są fora internetowe, by dzielić się opiniami. Też korzystam z lidera walut. Czy pisząc to też robię reklamę? W takim razie wszystko jest reklamą. Poza tym, z tego co widzę wymiana zdań toczy się między różnymi osobami, więc proszę, nie wprowadzaj w użytkowników w błąd.