Ja zaczne...
wiec po pierwsze jestem blondynem jednym z polewajacych( nie mylic z olewajacymi ) na czacie.Staram sie byc zabawny choc nie zawsze mi to wychodzi. Mam kilka..sam juz niewiem ile... czatowych zon ktore cmokam... no to tyle o sobie:)
Rejestracja: 17 sty 2005, o 13:23 Posty: 5 Lokalizacja: zachodnio-pomorskie
Zdzisiu gdzie ty sie podziewasz... brakuje nam ciebie
Wiecie co? Najbardziej szkoda mi tego ze znikacie...czlowiek sie przyzwyczai,polubi a potem zaginiony w akcji,nie dajecie znaku zycia,my sie martwimy....MY ..czyli wasi znajomi .....
I tu moze mialabym mala prosbe...jesli macie zamiar zniknac to powiadomcie kogos ze stalych czatujacych i poproscie o przekazanie innym...MY sie NAPRAWDE o WAS martwimy
nie odchodzcie bez slowa......
Rejestracja: 17 sty 2005, o 13:23 Posty: 5 Lokalizacja: zachodnio-pomorskie
Tata...lamiesz mi serce ,o Ciebie sie nie martwilam bo utrzymywales kontakt z niektorymi osobami z czata wiec wiedzialam ze wszystko w najlepszym porzadeczku jest
Byc moze w ogole zle sie wyrazilam wczesniej ale glownie chodzi mi o wszystkie osoby ktore byly aktywne na naszym czacie a potem zniknely bez slowa. przeciez nie bede tu wymieniac wszystkich nickow.. musialabym bardzo dlugo sie nad tym zastanawiac poniewaz czatuje w tym pokoju od ponad roku wiec poznalam bardzo wielu ludzi
buziaki i dziekuje za odzew Tato
Witam Was ja tez swego czasu regularnie zagladalam na czat,ale przestalam bo wlasnie Was mozna tam spotkac teraz rzadko a bywalo bardzo wesolo.Zwlaszcza jak Pan Zdzisiu polewal!
Mi jedna z was o ile dobrze pamietam Kati pomogla swego czasu sie zalogowac ze stalym nickiem na czata,bo mi cos nie wychodzilo!
Pozdrawiam