Witam serdecznie.
W czerwcu przyjezdza do mnie zona wraz z dwojka dzieci - chlopcy w wieku 8 miesiecy i 11 lat. Glowny problem to znalezienie szkoly dla starszego syna, od tego bowiem uzalezniamy wybor mieszkania i dzielnicy. W obecnej chwili mieszkam miedzy Hounslow i Isleworth, i prawdopodobnie chcielibysmy cos znalezc w poludniowo-zach Londynie. Czy moglby ktos mi cos doradzic? Moze na podstawie wlasnych doswiadczen, moze ktos ma dziecko w podobnym wieku, czyli 11 lat?
Bede wdzieczny za kazda odpowiedz.
Piotr

Problem w tym,ze dziecko przyjma ci do szkoly najblizej miejsca zamieszkania. Wiec najpierw powinienes znalezc mieszkani aby pozniej zapisac dziecko do odpowiedniej szkoly. Mozesz rowniez miec problem ze znalezieniem miejsca w szkolach bo okres zapisywania zakonczyl sie 31 marca.

Dzieki za odpowiedz.
Zdaje sobie sprawe ze wpierw musze znalezc mieszkanie, ale wlasnie dlatego pytam na forum o szkoly, zeby w tym miejscu szukac mieszkania i potem udac sie do szkoly. Troche sie zmartwilem tym terminem 31 marca. Czy po tym czasie nie da sie nic zrobic?

Oczywiscie ,ze mozesz zapisac go do szkoly tylko tak jak pisalam wczesniej moze nie byc miejsca i bedziesz musial poczekac. Najlepiej bedzie jak zobisz to jak najszybciej

A zcy zapisza mi dziecko jezeli ono w twj chwili jest w Polsce?

Wpisza je na liste oczekujacych - ale jezeli chcesz poslac dziecko od wrzesnia do szkoly to nie musisz juz je miec w uk. Wytlumaczysz ladnie co i jak oraz dlaczego.
.....................
Moj syn od wrzesnia chodzi do secondary school z jednego rocznika jest 6 klas i w kazdej po kilkoro Polakow Osobiscie jestem zadowolona ze szkoly syn tez- chociaz powiem,ze unika polskich uczniow (nie utrzymuje z nimi blizszych kontaktow)

A czy mozesz mi napisac w jakiej dzielnicy mieszkasz i jaka to szkola? Sam juz nie wiem czy lepiej jak jest w szkole troche dzieci polskich czy tez nie. Od tego myslenia czlowiek glupieje i czasami sobie mysle, ze przesadzam i wszystko sie lepiej pouklada niz bym sobie tego sam zyczyl.