Eh nigdy jeszcze nie zdarzyla mi sie taka sytuacja , jest mi ciezko nie powiem ale poprostu nie wiem co ja mam juz robic.Mieszkam na midlandach (West Midland) mam 16 lat , skonczylam 3 listopada .
I sie zaczyna mój problem .. Napoczatku staralam sie dostac sie do zwyklej szkoly publicznej ale powiedzieli mi ze jestem "za stara" i ze nie zdaze zdac GCSE dlatego wyslali mnie do takiej szkoly gdzie nauka jest od 16 lat.
Z niewiadomych dla mnie przyczyn tam tez mnie nie wpuscicli.
Dlatego zostalam potem bez szkoly.Potem jednak poprzez wydzial edukacji przyjela mnie szkola publiczna.Chodzilam z osobami o 2 lata mlodszymi.Myslalam ze bedzie dobrze.Ale sie mylilam ... Po pewnym czasie osoby z tej szkoly zaczely sie ze mnie wysmiewac i mówic naprawde przykre dla mnie slowa - to sie nazywa bulling.Szkola nie byla kompletnie przygotowana na przyjecie obcokrajowców bo nie wiedziala jak sobie z nimi radzic zeby ich nauczyc angielskiego.Dlatego postanowilam wyjsc z tej szkoly i ze juz nigdy nie pójde do zadnej takiej secondary school.Mam uraz po tamtej .. gdzie ludzie nie maja szacunku dla obcokrajowców.
Najlepiej by bylo jakbym poszla do takiej od 16 poniewaz sa tam ludzie w róznym wieku i roznych narodowosci, majac 16 i powyzej.
Moge ... ale dopiero w nastepnym roku ..
Poniewaz z tego co wycztalam prawo angielskie jest (glupie:/ ja tak sadze) ze osoby ktore urodzily sie na poczatku miesiaca do konca wakacji..To moga uczeszczac do tych szkól od 16 natomiast ci co sie urodzili pod koniec miesiaca ( czyli ja) musza isc do publicznej szkoly.Bo takie jest prawo angielskie.
Dlatego nie wiem co ja mam zrobic..naprawde to nie moja wina ze sie urodzilam tak pózno i to ze mam uraz do szkól secondary w anglii. Za nic juz do takiej szkoly nie chce isc!
Do Polski nie moge wrocic bo teraz tutaj mieszkam..Nawet jakbym bardzo chciala wrócic to nie moge .. moi rodzice naprawde duzo pieniedzy wlozyli w to aby sie tutaj zadomowic ...
Prosze znacie taka szkole , moze byc jezykowa , bezplatna !! ( jesli nie bedzie wyjscia to platna ale tania) która jest nie zalezna od wieku ?tutaj gdzie mieszkam na midlandach , obojetnie jak daleko jest.
Nie znam angielskiego za dobrze i chcialabym podszkolic go ..( mam zamiar takze potem w anglii zdac mature.)
Prosze o pomoc i rade bo nie wiem co robic !

Patrysssj@

Nie wiem czy czytałaś artykuł na tej stronie o edukacji w UK http://www.gbritain.net/articles.php?id=83 i polecam Ci jeszcze stronę http://www.educationuk.org Najlepiej jakbyś poszła jakiejś szkoły przygotowującej do A-level, wtedy mogłabyś spokojnie kontynuować edukacje, a szkoły dla samych obcokrajowców nie znajdziesz, będziesz musiała chodzić do normalnej szkoły

Chodzi o to ze do normalnej szkoly mnie nie przyjma poniewaz uznaja ze nie zdaze do zdac GCSE poniewaz nie znam dostatecznie jezyka angielskiego a do takiej od 16 lat dopiero w nastepnym roku moga mnie przyjac.Tylko ta jedna "normalna " szkola mnie przyjela ze wzgledu na to ze wydzial edukacji zaragowal za pomoca prosby moich rodziców.

A nie pisałaś egzaminu gimnazjalnego w Polsce ?
Moja koleżanka (Twoja i moja rówieśniczka) również pojechała do UK nie znając języka (jedynie jakieś podstawowe zwroty). Musiała dwa razy powtarzać klasę przed GSCE, bo po pierwszym roku jej nie dopuścili, ale z przyjęciem do szkoły nie było problemu (wymagali jedynie paszportu i aktu urodzenia). W tym roku mój kolega pojechał do Londynu, pisał w tym roku egzamin gimnazjalny i bez problemu został przyjęty do szkoły, a do przyjęcia wymagali od niego aktu urodzenia,paszportu i o dziwo... testu na koniec podstawówki Trochę mnie to zdziwiło, bo z tego co wiem to powinni wymagać raczej tego po zakończeniu gimnazjum

Oczywiscie ze pisalam koncowy test gimnazjalny.
Mnie jakos do szkoly za bardzo nie chca przyjac ze wzgledu ze w moim wieku to oni juz zdaja GCSE albo sa juz po ...
Bo GCSE zdaje sie majac 15-16 lat..
A twoja kolezanka chodzi do secondary school? I kiedy sie urodzila dokladnie?
Od kiedy jest w UK ?

W UK jest prawie od roku, teraz powtarza 11 klasę, kiedy się urodziła nawet nie wiem, ale postaram się ją wypytać o to jak najszybciej. W sumie to pierwszy raz słyszę o takiej sytuacji, zazwyczaj nie ma problemów z przyjeciem do szkół ( no chyba, że do tych najlepszych, bo nie ma tam miejsc) Często szkoła pomaga uczniom nie znającym jezyka np. nauczyciele przychodzą do Ciebie i masz dodatkowe lekcje angielskiego.

Hej młodzieży,nie straszcie mnie!W czerwcu przywożę syna,który właśnie skończył 15 lat i zaczynam się bać.