Hej, jestem na 3 roku international business na aston uni w birmingham. Zeby dostac tuition fee loan (pozyczke na czesne) nie trzeba by rezydentem. Kazdy ubiegajacy sie o nia obywatel EU ja dostanie (potrzebujesz wypelic jedna z form EU10N dostepna pod - ta ktora Ci podaje jest na przeszly rok akademicki)
http://www.direct.gov.uk/en/EducationAn ... G_10035219W Twoim wypadku bylaby to forma EU11N jako ze poszlabys na studia w 2011.
Jesli chodzi o koszty zycia to sa one wysokie, nie da sie tego ukryc. W birmingham pokoj w akademiku na campusie kosztuje w tym roku 70-110 funtow na tydzien. istnieja jednak tez tansze opcje, np. szukasz sama pokoju (np. przez internet) lub mieszkania czy domu do wynajmu ze znajomymi (wtedy wychodzi to ok. 50 na tydzien jak dobrze trafisz) ta druga opcja jest warta polecenia po 1. roku studiow, jak juz wiesz z kim chcesz mieszkac.
Swoje studia finasuje z pracy part-time no i orpocz tego mialam troche oszczednosci przey pierwsze 1,5 roku (pracowalam przez 1,5 roku w anglii zanim poszlam na studia).
Jesli chodzi o zarobki, to minimalna stawka za godzine jest ok. 6 funtow na godzine. Jesli pracujesz fulll-time (40 h tyg.) dostaniesz ok. 200 na reke.
Ja pracujac na 1 i 2 roku part-time jako kelnerka dostawalam 90-120 funtow tygodniowo. pracowalam w weekendy lub popoludniami, ok 20h tygodniowo. starczalo mniej wiecej na czynsz i jedzenie
Jesli chodzi o pomoce naukowe typu podreczniki, to na po pierwszym roku po prostu zrezygnowalam z kupowania ich, jakos ze mozesz je po prostu wypozyczyc z biblioteki uniwersyteckiej.
Koszty zycie zaleza tez oczywiscie od miasta. Londyn bedzie na pewno duzo drozszy.
Zastanwialas sie juz gdzie ewentualnie chcialabys studiowac?
Podrawiam