Witam, mam pytanie do przebywających w Anglii.Ostatnio koleżanka pojechała z do jej rodziców do Anglii.Na miejscu chciała POZWIEDZAĆ- chciała wziąć auto rodziców i pojechali w okolice. Rodzice odpowiedzieli, że ona sama nie może jeździć ich autem,bo nie jest wpisana w jakieś ubezpieczenie czy coś i że sam fakt pożyczenia przez rodziców córce auta nie pozwala na jazdę. Jakoś ciężko mi w coś takiego uwierzyć,bo w Polsce jak masz prawko możesz pożyczyć sąsiadowi z bloku i nikt się nie czepia.Możecie napisać, czy istnieje coś takiego, że ubezpieczenie auta w rodzinie musi być na każdego imiennie kto się tym autem porusza?? Dziękuje z góry