Witam Pewnie wiele osob znalazlo sie w Londynie z ciekawosci ...,jednak zakladam ,ze wiekszosc jest tych ,ktorzy sa tam z koniecznosci:)Tak i bedzie ze mna,nie szaleje z tego powodu,ale juz teraz probuje znalezc rozwiazania ktore pomoga mi zaklimatyzowac sie w tym miejscu,nie powodujac mega dola.
Mam to szczescie,ze towarzyszyc bedzie mi moja ukochana sunia ,ktora kocham do szalenstwa i ktorej pragne stworzyc tez fajne warunki klimatyzacji.No dobrze ,teraz moze przejde do meritum....
Czy ktos z Was uczestniczy w treningach agility ze swoim pupilem?Jesli tak,to prosze o szcegoly gdzie,ile i takie tam?:):):):)
-(dla tych co posiadaja juz zywe futerko a pierwszy raz o tym slysza,polecam net),jest to wspaniala forma ruchu dla psa i wlasciciela nie mowiac o innych zaletach:):):):):)
Jak juz rzeklam mnie jeszcze nie ma w Londynie ,ale chce juz to wiedziec:):):),bowiem zakladam ,ze im czlek wiecej wie ,tym mniej sie boi:):)
Zatem moze...?

No jak to?:)Nikt nie ma pupila???:):):):):)Pewnie nikt nie ma czasu na agility Hmmm....

Nei to nie,jak przyjade,to sama zrobie rozeznanie i Wam napisze