Asystent reklamowy |
Tytuł: Linki sponsorowane:
Napisane: dziś |
Asystent forum
Dołączył(a):
12 paź 2004
11:30 am
Posty: 1000
Lokalizacja: Anglia - Szkocja - Irlandia - Polska |
|
Góra |
|
|
lech
|
: 8 mar 2006, o 18:33 |
|
|
to sie ciesz, masz spokoj. tam gdzie ich i litwinow nie ma, tam jest spokoj. jeszcze bedziesz dziekowac. )
|
|
Na górę |
|
|
roza
|
: 12 mar 2006, o 23:52 |
|
Nowy użytkownik |
|
Rejestracja: 3 mar 2006, o 23:20 Posty: 2
|
drogi lechu
niewiem co robisz i jak dlugo tu jestes, ale przebywanie 24 godz na dobe z kims kto cie nie rozumie nie jest zbyt fajne.jestesmy, niestety, polakami i nic ani nikt tego nie zmieni. a ja jestem pewna ze jeszcze znajdziesz sie w sytuacji kiedy bedziesz tesknil za kims z kim mozesz porozmawiac bez oporu, kto bedzie rozumial dlaczego opusciles polske. pozdrawiam i zycze powodzenia.( chyba nie jestesmy az tacy zli...???) roza
|
|
Na górę |
|
|
lechu
|
: 13 mar 2006, o 01:07 |
|
|
droga rozo,
jestem tu juz prawie 4 lata, z zona z dzieckiem i malym gronem zaufanych polakow. mieszkamy z w niewielkim miescie kilkudziesieciotysiecznym, gdzie rodakow jest na prawde garstka, mozna policzyc na palcach. Uwierz mi, ze nie jestem z tego powodu smutny, wrecz przeciwnie. Bywalem w miastach, w ktorych polakow jest cala masa, kiedys przyjezdzali inni ludzie, teraz dresy, niejednokrotnie na bakier z prawem w polsce i tu jest ich azyl. Nikt mi nie powie, ze sie myle. Wiem jak bylo kiedys i wiem jak jest teraz. Rozumiem, ze przyjezdza sie tu w jakims celu, ale po co przenosic ze swojego podworka caly ten bajzel. Wyjechalem, bo mialem tego dosc tego syfu politycznego, spolecznego, a teraz niektorzy staraja sie tutaj zrobic sobie mala polske.
dzieki
pa
|
|
Na górę |
|
|
coffee
|
: 13 mar 2006, o 01:25 |
|
Zasłużony użytkownik |
|
|
Rejestracja: 27 lis 2005, o 15:02 Posty: 502 Lokalizacja: Walia - Polska
|
Boze lechu zazdroszcze ci
my jeszcze nie wiemy gdzie nas zycie, a raczej praca poniesie
ale..bardzo bym chciala zyc w malej miescinie...gdzie spokojjjjj
z moja rodzinka...mezem i synkiem
pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
lechu
|
: 13 mar 2006, o 20:52 |
|
|
w polsce tez mieszkalem i w duzym miescie (prawie milionowym) i mniejszym (niecale 200tys), wiec porownanie mam. podobnie tutaj przez jakis czas mieszkalem w londynie, ale zrezygnowalem bo:
- tracilem duzo czasu na dojazdy ( w sumie ponad 2h dziennie)
- brud i syf dookola
- halas
teraz:
- droga do pracy zajmuje mi 5min
- ulice i okolica czyste
- cisza i spokoj, bo mieszkam z dala od glownych drog
- pieniadze mam o wiele wieksze i mam wiele wiecej czasu dla mojej rodziny (bo nie marnuje go na dojazdy do pracy)
co z tego ze pracuje sie 8h, jak z dojazdami wychodzi 11-12 (mowa o londynie), czyli teoretycznie zarabia sie mniej czyz nie?
duze miasta dobre na zwiedzanie, dla mlodych, ktorzy przyjezdzaja m.in poszalec, ale dra rodzin tak na prawde najlepsze sa przedmiescia, albo miesciny. Ktos kto byl ten wie o czym mowie.
pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
Gość
|
: 13 mar 2006, o 23:41 |
|
|
DROGI LECHU
WIDAC PO TYM CO NAPISALES, ZE NIGDY NIE MIALES TAKIEGO PROBLEMU JAK JA. JEZELI BYLES SAM TUTAJ TO Z PEWNOSCIA NIE NA DLUGO
NIESTETY NIE MIALAM TYLE SZCZESCIA CO TY-
OTACZA CIE GRONO PZRYJACIOL KTORZY SA POLAKAMI. PROBUJE NAWIAZAC KONTAKT Z LUDZMI KTORZY SA NA POZIOMIE, A NIE Z DRESAMI KTORZY SA NA BAKIER Z PRAWEM. NIE ZALEZY MI NA TYM ZEBY POZNAC KOGOKOLWIEK. TOBIE NATOMIAST I TWOJEJ RODZINIE ZYCZE POWODZENIA/ POZDRAWIAM
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości |
|
Możesz tworzyć nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|