v-tec moi znajomi wybrali szwecje i radza sobie niezle podobno,, medyk pracuje jako medsiestra-instrumentariuszka jego zona zaczyna w styczniu chodzic do szkoly a ich syn juz sobie daje rade w szkole wiec chyba nie jest tak zle, nie wiem jeszcze nic o socjalu ale jak sie dowiem to zamelduje

Ja sie przeprowadzam z Londynu do Basingstoke - na prawde jest tam az tak tragicznie?
Czy ktos moglby mi powiedziec w ktorym dzielnicach mozna mieszkac, a ktorych trzeba unikac. Bardzo mi na tym zalezy ze wzgledu na to ze mam zamiar kupic tam mieszkanie.
Z gory dziekuje

witam

od niedawna mieszkam w Fleet to jest przed Basinkstoke jadąc pociagiem z londynu < jakies dwie stacje przed basingstoke> mój mąż pracuje tutaj i po ok roku czasu postanowilismy sie do niego sprowadzic bo co to za RODZINKA BEZ TATUSKA no wiec musze powiedziec ze jest tu strasznie nudno , nie znalazłam jeszzce zadnego polaka ani polki pozatym jest ciezko bo niby wynajmujemy mieszkanko dosyc spore ale nie ma w nim łóżka i mebli jest tylko dosyc fajnie wyposarzona kuchnia i szafy w pokojach, wiec czekamy na jakies odlozone pieniazki by jakies łóżko kupic /Wracając do tematu mój mąż zmienial prace 2 razy i z jednego konca angli na drugi sie sprowadzał wiec praca jest wszedzie tylko trzeba poszukac , sama do nas nieprzyjdzie
Pozdrawiam

Witam.


Ja również mieszkam we Fleet od niedawna i jestem w 7 miesiacu ciąży. Wiec spokój i cisza, która tu panuje akurat mi odpowiada. Okolica bardzo piekna i przyjemna na spacerki z dzieckiem. (których juz nie moge sie doczekac )
Napisz gdzie dokladnie mieszkasz? Jesli masz ochote sie skontaktowac podaje kotunia1@buziaczek.pl mail i wtedy ewentualnie nr gg.
Gdzies na forum czytalam, ze szukasz sklepu z artykulami dzieciecymi. Widzialm taki we Farnborogh na pasazu niedaleko Aady. Sporo róznych artrykułów dziecięcych a ceny mysle, ze sa porównywalne do innych sklepow.
Pozdro

POLACY SA WSZEDZIE w Bostonie w lincoln w Peterborough wszedzie na ulicach uslyszysz jezyk polski bez specjalnego szukania;)

Przeprowadziłem się z Chinecham do Poply w Basingstoke, różnica jest duża Popoly to biedna dzielnica ale mam 5 min do pracy na piechotę coś za coś, tylko mam wrażenie że Polacy unikają się na wzajem trudno nawiązać kontakt z Polakami . Pozatym lubie to miasto
Pozdrawiam wszystkich w Basingstoke

A ja mieszkam w Hook ;p Niedaleko Basingstoke 7 min pociagiem

W sumie to jestem tam 5 razy w tygodniu poniewaz chodze tam do College`u. (BCOT).
Milo by bylo poznac nowych przyjaciol ;] Licze na kontakt, pisac na
GG:7452860

Pozdrawiam wszystkich mieszkancow Basingstoke i okolic;]