Dlaczego akurat to - przyznaje piekna miasto - w mniejszych , okolicznych miasteczkach w brew pozorom moze byc latwiej . Proponowal bym raczej nie wchodzic w uklady z agencjami pracy - a zwlaszcza polskimi - po co oddawac swoj los w obce rece - dodatkowo dajac komus na tacy czesc wlasnych ciezko zarobionych pieniedzy. Odwagi - jesli wladasz jezykiem angielskim w stopniu troszke - wiecej niz komunikatywnym , przy tym majac odrobine przebojowosci - bedzie o.k. Nie boj sie zapytac - i poprosic , o aplikacje np. w pubie , sklepie itd. Walijczycy - to bardzo uprzejmi i przystepni ludzie . Powodzenia