Autor |
Wiadomość |
varle
|
: 31 maja 2006, o 14:33 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 29 kwie 2006, o 17:16 Posty: 22
|
"Uczyłem angielskiego, matematyki i IT do poziomu GCSE, który Anglicy dumnie nazywają swoją maturą, a który ledwie dorasta do poziomu gimnazjalnego w Polsce "- jest to wypowiedz nauczyciela pracującego w UK.
Słyszałem,że A-level jest również bardzo łatwy,nie jest duzo trudniejszy od naszego egzaminu gimnazjalnego.Czy w UK poziom szkolnictwa jest naprawde taki niski ?
|
|
Na górę |
|
|
Asystent reklamowy |
Tytuł: Linki sponsorowane:
Napisane: dziś |
Asystent forum
Dołączył(a):
12 paź 2004
11:30 am
Posty: 1000
Lokalizacja: Anglia - Szkocja - Irlandia - Polska |
|
Góra |
|
|
Kacper
|
: 31 maja 2006, o 19:12 |
|
Zasłużony użytkownik |
|
Rejestracja: 15 mar 2006, o 22:42 Posty: 180 Lokalizacja: Cambs
|
Jest dostosowany do potrzeb społeczeństwa Pomimo tego kraj jest bardzo bogaty i gospodarkę ma dobrze rozwiniętą. W Polsce mimo że tylu jest ludzi wykształconych to jednak czegoś jej brakuje.
|
|
Na górę |
|
|
vitek
|
: 7 cze 2006, o 23:14 |
|
|
Poziom w szkołach ang. nie jest wcale taki niski jak głosi stereotyp.
Przykład: zadanie dla mojego syna, 10. klasa, set A (najwyższy poziom) :
Ośmiokąt foremny ma bok o dług. 5,6 cm. Jaką długość ma najdłuższa jego przekątna? Z jaką dokładnością możesz podać wynik?
Kto rozwiąże? Ja nie potrafiłem
|
|
Na górę |
|
|
varle
|
: 12 cze 2006, o 16:52 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 29 kwie 2006, o 17:16 Posty: 22
|
vitek pisze: Poziom w szkołach ang. nie jest wcale taki niski jak głosi stereotyp. Przykład: zadanie dla mojego syna, 10. klasa, set A (najwyższy poziom) : Ośmiokąt foremny ma bok o dług. 5,6 cm. Jaką długość ma najdłuższa jego przekątna? Z jaką dokładnością możesz podać wynik? Kto rozwiąże? Ja nie potrafiłem
10 klasa ? Czyli która to nasza bedzię 3 gim ?
A co do zadania to najprościej będzie skonstruowac osmiokat na okręgu,wtedy najdłuższa przkekątną bedzie srednica okręgu.
A jak tak będzie źle to odsyłam tutaj http://www.ufd.pl/temat12603
Chyba,ze trzeba to jakoś liczyć,ale do tego też bym jakos doszedl powoli.
Kurde i pomyslec,ze koncze gimnazjum niedługo i coś mnie tak naszło na tą Anglie i nauke tam :p
|
|
Na górę |
|
|
ankita2
|
: 13 gru 2006, o 16:45 |
|
|
osobiście to uważam że anglik mówiący - mamy dobre szkolnictwo " na rację.
Bo dobre szkolnictwo to niekoniecznie takie które każe uczyć się dzieciakom jakie gleby są w Azji, czy jeszcze innych niepotrzebnych wiadomości . Co z tego że polska młodzież ma szeroki zakres informacji skoro te informacje sa raz ze niepotrzebne a dwa że są płytkie , wyrwane z całości , niepełne itp.
dzieci uczące się masy zbędnych informacji nie mają w glowach miejsca na to co jest naprawdę ważne .
nie bez powodu znane są na świecie angielskie uczelnie ...
coś w tym musi być i nie da sie temu zaprzeczyć
|
|
Na górę |
|
|
Queriidaa
|
: 17 sty 2009, o 11:25 |
|
Nowy użytkownik |
|
|
Rejestracja: 17 sty 2009, o 00:43 Posty: 3 Lokalizacja: Słupsk
|
My w Polsce uczymy się bezsensu - zakuwanie przez kilka dni, by zaraz po sprawdzianie/testach zapomnieć. To chyba normalne, że nikt nie będzie w stanie zapamiętać wykutej na pamięć wiedzy z szesnastu (w liceach więcej) przedmiotów. W Anglii uczą się tego, czego chcą naprawdę, tego co ich interesuje, a u nas musimy się uczyć WSZYSTKIEGO i bezsensownie. A efekt jest odwrotny, jak widać, bo w moim gimnazjum na sześć trzydziestoosobowych klas w zeszłym roku 5 osób wychodziło po świdectwo z czerwonym paskiem. Średnia mojej klasy wynosi mniej więcej 2.4, więc nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości |
|
Możesz tworzyć nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|