jest mieszkanko do dziabniecia...za 475 pandow...( miesiecznie oczywiscie) troche ku... duzo, ale moja paniena sie na to napalila... a wiecie jak jest za babami jak sie na cos upra.... z jednej strony mieszkanka sa nowe....ale 475? niedaje mi to spac a na rano do roboty... na szczescie mam jeszcze kilka dni do namyslu.....czekam na wasze rady i opinie .... elo ema dupa... peace pozdro
Rejestracja: 27 paź 2006, o 13:59 Posty: 211 Lokalizacja: Essex
ej Ty.. elo-rozkmina-peace-pozdro Nie lubię takiego języka, jakim piszesz, ale mimo to napiszę Ci tak. Chata, jaką tam pokazują jest wg mnie warta swej ceny. Co z tego, że nie umeblowana. Mamy Argos, IKEA, może nawet St. Luke Hospice, jesli Twoja "paniena" to zaakceptuje. Generalnie - ja bym brał.
Rejestracja: 23 cze 2005, o 16:47 Posty: 4165 Lokalizacja: Na PW prosze pisac tylko w sprawach zwiazanych z dzialaniem forum !
To jeszcze zalezy w jakiej miejscowosci - pamietaj,ze to flat a nie dom i sprawdz gdzie indziej czy za taki metraz nie bedzie tanszych - warunki swietne.