|
|
Warto wiedzieć |
|
|
|
|
Szef Nissana: nasze inwestycje w Wielkiej Brytanii są zagrożone |
|
Niepewność związana z Brexitem i ewentualne cło mogłoby zaszkodzić inwestycjom w największej fabryce w Wielkiej Brytanii - ostrzegł Carlos Ghosn, szef Nissana. Do tego głosu dołączyło się zrzeszenie brytyjskich producentów i sprzedawców podkreślając, że rząd będzie musiał zrekompensować ewentualne nowe obciążenia, które poniesie sektor.
- W ciągu najbliższych miesięcy musimy zdecydować o inwestycjach i nie możemy czekać na zakończenia Brexitu. Musimy więc dojść do jakiegoś porozumienia z brytyjskim rządem - powiedział Ghosn podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu cytowany przez BBC.
Brytyjski minister ostrzega Niemców: po Brexicie staniecie się bankomatem
Niemcy ryzykują, że staną się w razie Brexitu największym światowym bankomatem p... zobacz więcej ?
- Potrzebujemy zobowiązań w sprawie rekompensat, jeżeli stanie się coś złego - dodał. Chodzi o bariery podatkowe, które mogą się pojawić wraz z opuszczeniem Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Unia Europejska ma bowiem na niektóre towary, w tym samochody, 10 proc. cło.
Nissan na początku przyszłego roku podejmie decyzję, gdzie będzie produkował nowy model Qashqaia.
Fabryka w Sunderlandzie jest największą fabryką Nissana w Europie. Zatrudnia 6,7 tys. osób i ma zdolność do produkcji 500 tys. samochodów rocznie. - Chcielibyśmy tutaj zostać. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy tutaj fabrykę, która jest produktywna. Jednak nie będziemy mogli zostać, jeżeli warunki nie będą na to pozwalały - podkreślił szef Nissana.
Tłumaczył, że fabryka w Sunderlandzie straci konkurencyjność, gdy Wielka Brytania z powodu Brexitu musiałaby płacić 10 proc. cło.
W 2015 roku w Wielkiej Brytanii wyprodukowano ok. 1,59 mln samochodów. 80 proc. z nich trafiło na eksport, głównie do krajów europejskich. Branża motoryzacyjna zatrudnia na Wyspach 800 tys. ludzi.
W czwartek japoński koncern Honda wezwał rząd w Londynie do podjęcie "szybkiej" decyzji. - To czego potrzebujemy, to wolny handel - powiedział Jean Marc Streng, dyrektor generalny Hondy w Europie. - Im szybciej otrzymamy jasną deklarację, tym lepiej dla nas - dodał.
Z kolei Didier Leroy z Toyoty powiedział, że 85 proc. wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii aut trafia na unijny rynek, więc cła byłby dla koncernu ogromnym obciążeniem - podaje "The Guardian".
Do tych głosów dołączyło się zrzeszenie producentów i sprzedawców (The Society of Motor Manufacturers and Traders) podkreślając, że rząd będzie musiał zrekompensować ewentualne nowe obciążenia, które poniesie sektor w przypadku nałożenia ceł.
źródło: tvn24bis.pl |
Chcesz wiedzieć
więcej? Czytaj na na naszym FORUM.
|
|
Ostatnie tematy na forum dyskusyjnym |
|
Kalendarz, pogoda, zdjęcia, subskrypcja |
|
<Marzec 2024>
Dziś imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
Ważniejsze daty: 1.04 - Prima Aprilis PL 1.04 - Palm Sunday (Niedziela palmowa) 6.04 - Good Friday (Wielki piątek) 8.04 - Easter (Wielkanoc)
|
W Londynie jest:
|
Zdjęcia z UK:
|
|
|
|
Statystyki strony:
* Jesteśmy z Wami: 9 lat i 3828 dni
* Page Rank strony: 5
* Styczeń 2012:
- pages: 405 684
- hits: 2 613 701
- Number of visits: 91 384
Aktualizacja strony:
* piątek, 29 marca 2024
|
|
Nasze profile społecznościowe w internecie |
|
Kliknij w poniższe loga, by przejść do naszych profili.
Dołącz do nas !
|
|
|
|