http://www.gbritain.net

:: Wypadek po pracy
Artyku³ dodany przez: Damian (2006-07-21 22:13:51)

Historia Beaty doskonale pokazuje, co może spotkać naszych rodaków, którzy decydują się na nielegalną pracę w Wielkiej Brytanii, do tego bez ubezpieczenia. Beata po wypadku samochodowym w ciągu jednego dnia straciła dach nad głową.

Beata Krasucka w ciągu pięciu miesięcy pracy jako opiekunka do dzieci w polsko-brytyjskiej rodzinie dwa razy wystawiała na śmietnik zepsute tostery. Teraz czuje się tak samo jak one. Zepsuta, więc bezużyteczna, nikomu nie potrzebna, do tego bezdomna. W szpitalu dłużej nie może zajmować łóżka, do rodziny, u której mieszkała, wrócić nie może, a do Polski wracać nie chce. Woli być bezdomną w Londynie, niż w rodzinnej Warszawie.
Świat, który tak mozolnie budowała tutaj, w Wielkiej Brytanii, naraz się zawalił. Jak wielu Polaków, właśnie tu miała zacząć nowe życie. Wszystko wywróciło się do góry nogami 26 maja. Właśnie wtedy wraz z koleżanką szła na stację metra. Był sobotni wieczór. Dziewczyny szły na imprezę potańczyć salsę.
– Wcale nie chciaÅ‚am iść. Ale skusiÅ‚am siÄ™. PomyÅ›laÅ‚am, że jeÅ›li znowu mam siedzieć w domu i wysÅ‚uchiwać narzekania mojej gospodyni, że to źle robiÄ™, że tamto nie tak, jak ona sobie to wyobraża, to wolÄ™ wyjść, uciec gdzieÅ› – wspomina Beata.
Dziewczyny przechodziły przez ulicę na pasach. Samochód nadjechał z lewej strony. Uderzył Beatę w lewą nogę, przejechał po prawej, potem potrącił jej koleżankę.
– To byÅ‚ moment. PomyÅ›laÅ‚am tylko: on mnie zabije. To koniec. – opowiada. Potem pamiÄ™ta już tylko gigantyczny ból i salÄ™ szpitala Charing Cross. PoÅ‚amanÄ… kość goleniowÄ… i piÄ™tÄ™ lekarze operowali cztery godziny. Beata w swoim nieszczęściu miaÅ‚a jednak odrobinÄ™ szczęścia. Z ulicy, na której wydarzyÅ‚ siÄ™ wypadek, karetka zabraÅ‚a jÄ… do szpitala Charing Cross, który znany jest z tego, że lekarze potrafiÄ… „zreperować” niemal każde, najtrudniejsze nawet zÅ‚amanie. Wielu ludzi ze skomplikowanymi zÅ‚amaniami stara siÄ™ o miejsce w tym wÅ‚aÅ›nie szpitalu.
Beata ma za sobą dwie trudne operacje. Może już poruszać się o własnych siłach, ale bardzo powoli i z wielkim bólem. W lewą nogę ma wmontowane cztery metalowe pręty, które podtrzymują złamane kości, aby się dobrze zrastały.

Nie można mieszkać w szpitalu
Po czterech tygodniach pobytu w szpitalu Beata nie mogła dłużej tam zostać. Szpital musiał się jej pozbyć.
– Z medycznego punktu widzenia nie ma powodów, żeby pacjentka leżaÅ‚a dÅ‚użej w szpitalu – mówi Sarah Cooks z Charing Cross. – To nie jest zÅ‚a wola. Po prostu pacjenci nie mogÄ… tutaj mieszkać. ZwróciliÅ›my siÄ™ już o pomoc do organizacji Homeless People Unit, która pomaga ludziom bezdomnym. Czekamy na odpowiedź, w jakim stopniu oni mogÄ… pomóc – dodaje. Jednak okazaÅ‚o siÄ™, że organizacja może pomóc, ale tylko wtedy, kiedy ma jakiÅ› dowód, że osoba jest rzeczywiÅ›cie bezdomna, że na przykÅ‚ad zostaÅ‚a wyrzucona z pracy, straciÅ‚a mieszkanie.
– A co ja mogÄ™ im przedstawić, skoro pracowaÅ‚am nielegalnie. Rodzina, którÄ… siÄ™ zajmowaÅ‚am ani nie podpisaÅ‚a ze mnÄ… żadnej umowy, ani nawet nie zostaÅ‚ u nich w domu po mnie żaden Å›lad – tÅ‚umaczy Beata. – Tak, jakby mnie tam nigdy nie byÅ‚o. I najstraszniejsze jest to, że pracÄ™ znalazÅ‚am przez bliskÄ… znajomÄ….

Lepsze życie za granicą
W Polsce Beata pracowała jako sekretarka, a kiedy miała tylko wolną chwilę, jako wolontariusz zajmowała się niepełnosprawnymi starszymi ludźmi. Stowarzyszenie, do którego należała, nazywa się Mali Bracia Ubogich. Kilka razy w tygodniu odwiedzała samotne starsze osoby, wspierała je na duchu, zabierała na spacer. Starała się wnieść trochę radości do ich samotnego życia. Pomoc innym dawała jej poczucie, że robi w życiu coś ważnego.
– ByÅ‚a tam taka pani Irenka, której córka od wielu lat mieszka w Anglii. To ona, po tym jak straciÅ‚am pracÄ™ w biurze, zaproponowaÅ‚a mi, bym przyjechaÅ‚a do jej córki i zajmowaÅ‚a siÄ™ jej dziećmi – wspomina Beata. I peÅ‚na nadziei na nowe, lepsze życie za granicÄ… pojechaÅ‚am do pracy jako opiekunka do dzieci.
– Kiedy zadzwoniÅ‚am ze szpitala do moich pracodawców, usÅ‚yszaÅ‚am w sÅ‚uchawce pytanie – i co ty teraz zamierzasz zrobić? Gdzie siÄ™ podziejesz? I wiedziaÅ‚am już wtedy, że nie mogÄ™ liczyć na ich wsparcie. Swoje rzeczy odebraÅ‚am za poÅ›rednictwem znajomej, którÄ… poznaÅ‚am w Londynie.
Polka, która nielegalnie zatrudniała Beatę uważa, że dziewczyna w pewnym sensie jest sama sobie winna.
– MówiÅ‚am jej wiele razy, żeby nie wychodziÅ‚a z domu wieczorami – tÅ‚umaczy kobieta, u której Beata mieszkaÅ‚a. – Beata nie chce ze mnÄ… rozmawiać, po wypadku proponowaÅ‚am jej pomoc, ale jej nie przyjęła.

Co będzie dalej?
Do Polski Beata Krasucka nie chce wracać. Nie utrzymuje kontaktów z rodzinÄ…, nie ma domu, do którego mogÅ‚aby wrócić. W Polsce, tak jak tu – w Wielkiej Brytanii, nie jest ubezpieczona, wiÄ™c również musiaÅ‚aby pÅ‚acić za leczenie.
– Co mnie w Polsce czeka? – pyta. – Mam 36 lat, wiÄ™c z punktu widzenia polskich pracodawców jestem za stara. – W Wielkiej Brytanii czujÄ™ siÄ™ mniej przegrana niż w Polsce, tu przynajmniej nikt mnie nie bÄ™dzie traktowaÅ‚ jak staruszkÄ™. WierzÄ™, że jak wydobrzejÄ™, dojdÄ™ do siebie, to znajdÄ™ pracÄ™ i bÄ™dÄ™ mogÅ‚a żyć szczęśliwie. JeÅ›li wrócÄ™ do kraju, znów bÄ™dÄ™ bezrobotna.
Beata twierdzi, że nie może liczyć na pomoc rodziny. – OczywiÅ›cie zadzwoniÅ‚am po operacji do rodziców. OpowiedziaÅ‚am, co mi siÄ™ staÅ‚o, ale potem w ciÄ…gu czterech tygodni żadne z nich nie zadzwoniÅ‚o do mnie, nie zapytaÅ‚o, jak siÄ™ czujÄ™ – opowiada ze Å‚zami w oczach Beata. – Od 16 roku życia sama muszÄ™ sobie dawać radÄ™. Nie mam wsparcia rodziny.
– Zawsze doskonale sobie radziÅ‚am, życie nauczyÅ‚o mnie, jak siÄ™ nie poddawać. Nikogo o nic nie musiaÅ‚am prosić, bo zawsze zdawaÅ‚am siÄ™ tylko na siebie – pÅ‚acze – Ale teraz jestem bezsilna. Po prostu sama tego wszystkiego nie potrafiÄ™ udźwignąć i najbardziej ze wszystkiego boje siÄ™, że wylÄ…dujÄ™ na bruku.
Na razie na kilka dni Beata zostanie u znajomej, którą poznała tu, w Londynie. A co będzie dalej? Koleżanka mieszka z siostra, oddała Beacie swoje łóżko, a sama przeniosła się do kuchni.
– Wiem, że dÅ‚ugo tak nie bÄ™dziemy mogÅ‚y mieszkać – mówi Beata. – Do tego koleżanka mieszka w ciasnej suterynie, ciężko mi poruszać siÄ™ z tÄ… metalowÄ… konstrukcjÄ…, którÄ… mam zamontowanÄ… na nodze.

*******************

Nie pracujcie na czarno!
Beata, która pracowała nielegalnie, jest po wypadku zdana tylko na siebie. Gdyby jednak była zatrudniona legalnie, jej sytuacja nie byłaby taka dramatyczna. O prawach i obowiązkach osób zatrudnionych jako au pair mówi Anna Swoboda z biura Anya pośredniczącego w wyjazdach Polek do opieki nad dziećmi:
– Nielegalny wyjazd do pracy za granicÄ… dla wielu dziewczyn koÅ„czy siÄ™ tragicznie. Niestety, mimo że przestrzegamy przed tym, wiele kobiet wciąż siÄ™ na to decyduje, a potem wracajÄ… rozczarowane. Bo rodzina jej nie zapÅ‚aciÅ‚a albo pozbyÅ‚a siÄ™ z domu z dnia na dzieÅ„. Historia Beaty doskonale tego dowodzi. Kobiety, które wyjeżdżajÄ… za naszym poÅ›rednictwem przede wszystkim sÄ… ubezpieczone. Nie muszÄ… siÄ™ obawiać, że w przypadku tragedii bÄ™dÄ… zdane tylko na siebie i wylÄ…dujÄ… na ulicy. Poza tym w kontrakcie, który podpisujÄ… z rodzinÄ…, jest dokÅ‚adnie wyszczególniony zakres ich obowiÄ…zków. Iloma dziećmi bÄ™dÄ… siÄ™ zajmować, czy bÄ™dÄ… wykonywać drobne prace domowe – które rzeczywiÅ›cie sÄ… drobne i nie oznaczajÄ… mycia okien czy samochodu. Rodzina, u której dziewczyna mieszka jest zobowiÄ…zana dać jej dwa dni wolnego w tygodniu, wyżywić jÄ… i zagwarantować samodzielny pokój. Ważne jest również to, że dziewczyna jest traktowana jak czÅ‚onek rodziny, czyli rodzina troszczy siÄ™ o niÄ…. Gdyby jednak taka historia jak bohaterce artykuÅ‚u przydarzyÅ‚a siÄ™ jednej z naszych dziewczyn, rodzina wcale nie miaÅ‚aby obowiÄ…zku zajmowania siÄ™ niÄ… po wypadku. My jako biuro poÅ›redniczÄ…ce musielibyÅ›my szybko znaleźć drugÄ… osobÄ™ na jej miejsce. Osoby, które wyjeżdżajÄ… za poÅ›rednictwem naszego biura nie mogÄ… mieć wiÄ™cej niż 28 lat, a ich wynagrodzenie wynosi 55-80 funtów tygodniowo.

&&&
Czy Beata może liczyć na pomoc rządu brytyjskiego albo rodziny, u której pracowała?
Andrzej Tutkaj, prawnik:
– Jeżeli wypadek wydarzyÅ‚ siÄ™ nie w miejscu, w którym mieszkaÅ‚a, to rodzina nie jest zobowiÄ…zana do pomocy. Bohaterka tekstu może jednak liczyć na odszkodowanie. Niestety procedury trwajÄ… dość dÅ‚ugo, dlatego może ona liczyć na pieniÄ…dze nie wczeÅ›niej za trzy miesiÄ…ce czy pół roku. Obywatel brytyjski mógÅ‚by siÄ™ w takim przypadku starać o zaliczkÄ™ od firmy ubezpieczeniowej. Jednak Beata nie ma takiego prawa.


****
Wszyscy, którzy chcÄ… pomóc Beacie mogÄ… wpÅ‚acać pieniÄ…dze na specjalne konto utworzone przez Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii. Czeki należy wysyÅ‚ać na adres: Federation of Poles in Great Britain, 240 King Street, Hammersmith, LondonW6 0RF z dopiskiem „Beata Fund”. Informacje o zbiórce pieniÄ™dzy można uzyskać u pani Janiny Kwiatkowskiej z ZarzÄ…du ZPWB (tel. 020 7602 5199) lub w biurze Zjednoczenia (tel. 020 8741 1606).

Katarzyna Zielonka




adres tego artyku³u: http://www.gbritain.net/articles.php?id=103