http://www.gbritain.net

:: Polacy pod ochronÄ… dziennikarzy
Artyku³ dodany przez: Damian (2007-07-25 09:52:59)

JesteÅ› wykorzystywany w pracy? Landlord Å›ciÄ…ga z ciebie nieziemskie pieniÄ…dze – uÅ›miechnij siÄ™, caÅ‚kiem możliwe, że już wkrótce twojej krzywdzie stanie siÄ™ zadość, a ty sam możesz być w ukrytej kamerze BBC.

Po kilku latach nagonki na Polaków w brytyjskich mediach, reporterzy BBC i innych stacji telewizyjnych zmieniajÄ… sposób przedstawiania emigracji na ekranie. „ZÅ‚y” Polak to już nie sensacja – przyszedÅ‚ czas na zlegÅ‚o Anglika, który wykorzystuje emigrantów. Spragnieni gorÄ…cych tematów dziennikarze BBC chwytajÄ… wiÄ™c za ukryte kamery i ruszajÄ… na podbój wyzyskiwaczy – pokazujÄ…c brytyjskiej publicznoÅ›ci, jak naprawdÄ™ jest być Polakiem na Wyspach.

„Bloody Eastern Europeans” – w tÅ‚umaczeniu – „cholerni” Å›rodkowo-wschodni Europejczycy – to jeden z bardziej popularnych epitetów, jakimi okreÅ›lajÄ… nas mieszkaÅ„cy Wielkiej Brytanii. Negatywne zdanie na temat Polaków, Litwinów czy SÅ‚owaków można jednak czÄ™sto usÅ‚yszeć nie tylko na ulicy, ale również na ekranach telewizorów. Programy informacyjne BBC, jak również innych stacji telewizyjnych już od kilu lat zabijajÄ… siÄ™ o każdy kontrowersyjny temat dotyczÄ…cy emigrantów z Europy Åšrodkowo-Wschodniej.

„Przez nich my, Brytyjczycy tracimy pracÄ™”, „SÄ… obciążeniem dla sÅ‚użby zdrowa i szkolnictwa”, „Nie można siÄ™ z nimi dogadać po angielsku”, „Nie znajÄ… naszych zwyczajów – u nas nie pluje siÄ™ na ulicy” – to tylko niektóre z myÅ›li przewodnich reportaży emitowanych w angielskiej telewizji.

Dlaczego brytyjskie media tak bardzo szaleją na punkcie emigrantów i wszystkiego, co ich dotyczy? Reporterka BBC Radio 4, Sanchia Berg odpowiada:

– Emigracja z Europy Åšrodkowo – Wschodniej rozpoczÄ™ta w 2004 roku po wstÄ…pieniu do Unii Europejskiej nowych krajów czÅ‚onkowskich, to najwiÄ™ksza emigracja, jaka miaÅ‚a kiedykolwiek miejsce w historii Wielkiej Brytanii. Nigdy wczeÅ›niej na Wyspy nie przyjechaÅ‚o tylu ludzi w tak krótkim okresie. Nikt nie przewidziaÅ‚ skali tego zjawiska i dlatego teraz jego skutki odbijajÄ… siÄ™ na każdym brytyjskim obywatelu. Mimo to wiÄ™kszość ludzi widzi pozytywne skutki, jakie przynosi emigracja, zwÅ‚aszcza zastrzyk finansowy dla brytyjskiego skarbu paÅ„stwa w postaci podatków pÅ‚aconych przez emigrantów. Szkoda tylko, że tak czÄ™sto koÅ„czy siÄ™ na poborze podatków, nie oferujÄ…c emigrantom nic w zamian…

Sanchia Berg ogromnÄ… cześć swojego dorobku dziennikarskiego opiera na tematach zwiÄ…zanych z EuropÄ… ÅšrodkowÄ…. W latach 1995-1998 byÅ‚a korespondentem BBC w Warszawie, przygotowujÄ…c reportaże o zmianach politycznych w Polsce, jak również takich zjawiskach spoÅ‚ecznych, jak prostytucja i przemyt narkotyków. OdkÄ…d wróciÅ‚a do Londynu wciąż specjalizuje siÄ™ w tematach zwiÄ…zanych z EuropÄ… Åšrodkowo-WschodniÄ…, a ostatnio zajmuje siÄ™ także losami polskiej emigracji w Wielkiej Brytanii. – MówiÅ‚am już o polskich murarzach i efektach emigracji widocznych w szkolnictwie, ale musze przyznać, że zazwyczaj przygotowanie reportażu o Polakach czy innych emigrantach jest trudne i zajmuje sporo czasu, głównie ze wzglÄ™du na barierÄ™ jÄ™zykowÄ… – przyznaje.

Na pytanie, dlaczego Polacy tak często przedstawiani są w brytyjskich mediach w czarnych barwach, Sanchia odpowiada:

– Nie zgadzam siÄ™ ze stwierdzeniem, że reportaże BBC o Polakach w Anglii majÄ… jedynie negatywny charakter. Owszem, przyznajÄ™, że zwÅ‚aszcza przed przystÄ…pieniem do Unii Europejskiej niektóre programy o Polce i polskich emigrantach byÅ‚y dalekie od pochwaÅ‚, ale teraz wszystko siÄ™ zmieniÅ‚o. MyÅ›lÄ™, że wielu Brytyjczyków docenia fakt ze emigranci z Polski przyjeżdżajÄ… do Anglii, by pracować, a nie starać siÄ™ o zasiÅ‚ki socjalne. WiÄ™kszość sÅ‚uchaczy BBC Radio 4, w którym pracujÄ™ zgadza siÄ™ z tym faktem – mówi Sanchia. – OczywiÅ›cie zdarzajÄ… siÄ™ też komentarze ludzi, którzy obawiajÄ… siÄ™ różnych nastÄ™pstw emigracji, ale nawet używanie takich wypowiedzi w reportażach BBC ma zupeÅ‚nie stonowany charakter, zwÅ‚aszcza, gdy porówna siÄ™ je do sposobu, w jaki przedstawiany jest w mediach problem uchodźców lub nielegalnych emigrantów – dodaje.

I rzeczywiÅ›cie... oglÄ…dajÄ…c telewizjÄ™ i sÅ‚uchajÄ…c radia w ciÄ…gu ostatnich kilku miesiÄ™cy można dojść do wniosku, że „lincz Polaków” pomaÅ‚u dobiega koÅ„ca. Czyżby przyszedÅ‚ czas nagonki na Rumunów i BuÅ‚garów, a nas zostawia siÄ™ wreszcie w spokoju? OdkÄ…d dwa nowe kraje przystÄ…piÅ‚y do Unii Europejskiej, brytyjskie ekrany wypeÅ‚niajÄ… obrazy „nÄ™dzy i kolejek nowych emigrantów wyruszajÄ…cych na podbój Wysp”. W angielskich gazetach krąży nawet dowcip „Cholerni imigranci z Europy Åšrodkowo-Wschodniej – przyjeżdżajÄ… do Anglii i odbierajÄ… nam pracÄ™ – mówi polski murarz”.

SÅ‚abnie nie tylko medialna nagonka na Polaków, SÅ‚owaków czy Litwinów, ale również zmienia siÄ™ sposób, w jaki jesteÅ›my prezentowani. Chociaż BBC nie tworzy bynajmniej hymnów pochwalnych o Polskich hydraulikach czy kierowcach autobusów, brytyjscy dziennikarze coraz częściej zaczynajÄ… przejmować siÄ™ naszym losem, pokazujÄ…c publicznoÅ›ci, jak naprawdÄ™ jest być emigrantem na Wyspach. SeriÄ™ reportaży o eksploatacji Polaków, Litwinów i Czechów, do których brytyjscy reporterzy wynajmujÄ… ukryte kamery i ruszajÄ… wszÄ™dzie tam, gdzie emigrantom dzieje siÄ™ źle, zapoczÄ…tkowaÅ‚ program Allana Little – pokazany kilka tygodni temu w głównym wydaniu WiadomoÅ›ci BBC o godz. 22.00 (Ten O'Clock News). Reportaż nakrÄ™cono po trzech miesiÄ…cach filmowania ukrytÄ… kamerÄ…. GłównÄ… rolÄ™ zagraÅ‚ w nim wynajÄ™ty dziennikarz z Litwy udajÄ…cy emigranta szukajÄ…cego pracy w Anglii.

Jak tÅ‚umaczy angielski dziennikarz, twórca reportażu, Allan Little – BBC ma bardzo surowe zasady dotyczÄ…ce robienia reportaży, w których używa siÄ™ ukrytych kamer. Nie można tak po prostu wyjść sobie z kamerÄ… „na polowanie” (tzw. fishing). Pozwolenie na użycie ukrytych kamer musi być oparte na wczeÅ›niej zgromadzonych dowodach, z których wyraźnie wynika, że Å‚amane jest prawo.

– Dlatego też – tÅ‚umaczy Allan – jeszcze przed nakrÄ™ceniem materiaÅ‚u zgromadziÅ‚em dowody z Ministerstwa Spraw WewnÄ™trznych na temat Focus Staff Limited oraz wysÅ‚uchaÅ‚em historii ludzi oszukanych przez firmÄ™. WiedziaÅ‚em, że dzieje siÄ™ tam coÅ› niedobrego, ale muszÄ™ przyznać, że to, co zostaÅ‚o nagrane prze naszego kolegÄ™ z Litwy byÅ‚o dla mnie szokujÄ…ce! – mówi.

Brytyjskiego dziennikarza bynajmniej nie jest w stanie zaszokować byle fakt. Allan Little podobnie jak koleżanka po fachu – Sanchia Berg, w 1989 roku byÅ‚ korespondentem BBC na Rosje i EuropÄ™ Åšrodkowo-WschodniÄ…, komentujÄ…c takie wydarzenia, jak m.in. upadek ZwiÄ…zku Radzieckiego. Jak wspomina w swojej autobiografii: „Nigdy nie zapomnÄ™ jak staÅ‚em w piÄ™kny, ale przenikliwie mroźny dzieÅ„ poÅ›ród 40.000 CzechosÅ‚owaków na placu Wencelasa z niedowierzaniem wpatrujÄ…c siÄ™ w wÄ…tÅ‚a postać Alexandra Dubczeka, który pochwycony przez Sowietów nie pokazywaÅ‚ siÄ™ publicznie przez 21 lat”.

Sceny i przygody nagrane ukrytÄ… kamerÄ… podczas pracy w Focus Staff Limited pokazane w reportażu Allana nie miaÅ‚y zapewne tak wielkiego znaczenia historycznego, jednak wÅ›ród wielu Polaków mogÅ‚y wzbudzić wiele emocji. Bowiem wielu rodakom scenariusz reportażu znany jest z autopsji: „Litewski dziennikarz udajÄ…cy emigranta, pracÄ™ zaÅ‚atwiaÅ‚ jeszcze na Litwie, solidnie za niÄ… pÅ‚acÄ…c. Po przyjeździe na Victorie nikt jednak na niego nie czekaÅ‚. NastÄ™pne dni spÄ™dziÅ‚ koczujÄ…c w przepeÅ‚nionych domach, a gdy wreszcie zaczÄ…Å‚ pracować za trzy tygodnie pracy zapÅ‚acono mu £ 47”. Przygody Litwina nakrÄ™cone ukrytÄ… kamerÄ… zmroziÅ‚y krew w żyÅ‚ach wielu widzom BBC, a sama stacja postanowiÅ‚a iść krok dalej i porównujÄ…c życie niektórych emigrantów z Europy Åšrodkowo-Wschodniej do nowoczesnej formy niewolnictwa, zgÅ‚osiÅ‚a caÅ‚y incydent w Focus Staff Limited do urzÄ™du ds. imigracji.

Na pytanie, dlaczego BBC tak bardzo interesuje się losem Polaków i innych emigrantów, Allan Little odpowiada:

– Widać was w każdym mieÅ›cie, wasz jÄ™zyk sÅ‚ychać na każdej ulicy. To fascynujÄ…ce, jak Polacy sÅ‚użą brytyjskiej ekonomii i zmieniajÄ… oblicze naszego kraju, dlatego my dziennikarze musimy mówić o wszelkich nadużyciach, jakie was dotykajÄ… – podkreÅ›la. Allan nie zauważa jednak zmiany w charakterze reportaży o emigracji.

– MyÅ›lÄ™, że wielu emigrantów z Europy Åšrodkowo-Wschodniej nie jest Å›wiadomych swoich praw w Wielkiej Brytanii i dlatego też bardzo czÄ™sto staje siÄ™ ofiarami brytyjskich wyzyskiwaczy. My dziennikarze mamy obowiÄ…zek o tym mówić. Mam nadziejÄ™, że reportaże BBC, jak ten, który zrobiliÅ›my w maju, pozwoli emigrantom dowiedzieć siÄ™, co im siÄ™ należy, jak również wystraszy pracodawców, którzy wyzyskujÄ… Polaków, Litwinów czy Czechów – dodaje.

Czy jednak los Polaków naprawdÄ™ obchodzi angielskÄ… publiczność? Fundowane wyÅ‚Ä…cznie z pieniÄ™dzy publicznych (tzw. licence fee – abonamentu) BBC jest przecież bardzo ostrożne w dobieraniu tematów i programów, by w peÅ‚ni usatysfakcjonować pÅ‚acÄ…cych abonament mieszkaÅ„ców Wysp.

– Reportaż zdobyÅ‚ ogromne uznanie wÅ›ród naszych widzów – opowiada Allan. – Reakcja ludzi, którzy obejrzeli wiadomoÅ›ci tego dnia byÅ‚a olbrzymia – dodaje.

Podobnie zareagowali sÅ‚uchacze BBC Radio 4 na audycjÄ™ Sanchi Berg o „puÅ‚apkach” i oszustach, na jakie natykajÄ… siÄ™ Polki w Wielkiej Brytanii. Program wyemitowano w dniu ogÅ‚oszenia wyroku na zabójcÄ™ Angeliki Kluk w Szkocji. Reporterka BBC chciaÅ‚a w ten sposób wyjaÅ›nić angielskim sÅ‚uchaczom prawdopodobne realia, w jakich żyÅ‚a Polka, reprezentujÄ…ca typowÄ… dziewczynÄ™ z Europy Åšrodkowo-Wschodniej. W audycji radiowej Sanchia rozmawiaÅ‚a z dziewczynami z Polski, które w Anglii przeszÅ‚y m.in. przez piekÅ‚o prostytucji, molestowania i zastraszania w pracy. A wszystko dlatego, że ich jÄ™zyk angielski byÅ‚ na sÅ‚abym poziomie i nie wiedziaÅ‚y, do kogo zwrócić siÄ™ o pomoc. Reporterka BBC mówi, że jej głównym celem byÅ‚o przedstawienie brytyjskim sÅ‚uchaczom trudów i dramatów, z jakimi zmierzajÄ… siÄ™ emigranci oraz ignorancji ze strony rzÄ…du brytyjskiego, który nie zapewnia „nowej sile roboczej” wsparcia i odpowiednich warunków socjalnych. Na pytanie, co chce osiÄ…gnąć przygotowujÄ…c reportaże o emigracji, Sanchia odpowiada:

– ChciaÅ‚abym, aby Brytyjczycy bardziej rozejrzeli siÄ™ wokół siebie i zainteresowali nowymi sÄ…siadami, sprawiajÄ…c, że ci ostatni poczuliby siÄ™ w naszym kraju życzliwie witani i akceptowani...

Cel kolejnego reportażu Å›ledczego przygotowanego tym razem przez dziennikarza BBC – Angusa Stickler’a byÅ‚ okreÅ›lony od samego poczÄ…tku – pokazać i ukarać wyzyskiwaczy.

Angus Stickler jest dziennikarzem śledczym BBC i laureatem wielu nagród dziennikarskich. Na trop tego, co dzieje się w firmie Pratt Bananas wpadł podczas nagrywania innego reportażu o emigracji. Przeprowadzając wywiad w jednym z angielskich szpitali na temat dużego odsetku aborcji dokonywanych na pacjentkach z Europy Środkowo-Wschodniej poznał Polkę, która poroniła po tym, jak szefowie z Pratt Bananas nie zapewnili jej specjalnych warunków pracy, o jakie prosiła ciężarna dziewczyna. Nawiązawszy kontakt z innymi pracownikami firmy, Angus poprosił jednego z nich o nakręcenie tego, co dzieje się w zakładzie ukrytą kamerą. Podobnie, jak w przypadku reportażu Allana Little odkrycia były szokujące. Krzyki i wyzwiska w stronę pracowników stanowiły normę codziennego dnia pracy w Pratt Bananas. Pracującym tam Polakom nie tylko kazano zostawać po godzinach, ale wielokrotnie również prośba o skorzystanie z toalety spotykała się z dezaprobatą ze strony szefostwa. Nic wiec dziwnego, że reportaż przygotowany przez Angusa odbił się szerokim echem nie tylko w angielskich, ale i w polskich mediach. Jak zareagował na to sam twórca reportażu?

– Tematy, nad którymi zazwyczaj pracujÄ™ majÄ… poważny charakter i jestem przyzwyczajony do szokujÄ…cych odkryć, jakich dokonujemy przygotowujÄ…c reportaże. Nie mniej jednak nagranie z fabryki, w której pracowali Polacy i sposób, w jaki byli tam traktowani bardzo mnie zasmuciÅ‚. Uważam, że emigrantom z Europy Åšrodkowo-Wschodniej powinno zapewniać siÄ™ wiÄ™cej ochrony socjalnej i wsparcia – mówi.

Czy z taką opinią zgodzi się brytyjska publiczność? A może dla przeciętnego Anglika reportaże o emigracji są po prostu irytujące? Angus odpowiada bez wahania:

– Nie sÄ…dzÄ™. Jednym z głównych celów BBC jest ujawnianie prawdy, zwÅ‚aszcza gdy dochodzi do Å‚amania prawa. W takim przypadku nie ma różnicy, czy ofiarami sÄ… Polacy czy Anglicy. SmutnÄ… prawdÄ… jest jednak fakt, że ze wzglÄ™du na barierÄ™ jÄ™zykowÄ… i brak znajomoÅ›ci brytyjskiego prawa emigranci z Europy Åšrodkowo-Wschodniej to w ostatnim czasie najczÄ™stsze ofiary – stwierdza.

BiorÄ…c pod uwagÄ™ spostrzeżenia dziennikarzy BBC wyglÄ…da na to, że czeka nas wkrótce caÅ‚y szereg reportaży o losach rodaków na Wyspach. Wszyscy troje dziennikarze BBC: Sanchia, Allan i Angus przyznajÄ…, że obecnie pracujÄ… już nad kolejnymi programami o emigracji. Jak w historii o trzech muszkieterach – „odważna trojka” po raz kolejny w gromadzeniu materiałów i dowodów wykorzystuje ukryte kamery i mikrofony.

Czytelnikom „GoÅ„ca Polskiego” i wszystkim Polakom na Wyspach należą siÄ™ zatem sÅ‚owa otuchy. JeÅ›li bowiem tam, gdzie pracujÄ… czy mieszkajÄ… dzieje siÄ™ coÅ› zÅ‚ego – po zmianie nastawienia brytyjskich dziennikarzy do emigrantów – caÅ‚kiem możliwe, że szef-oszust, nieuczciwy landlord czy poÅ›rednik jest teraz potajemnie nagrywany przez BBC.

Dorota Bawołek




adres tego artyku³u: http://www.gbritain.net/articles.php?id=162